18-letnia Adrianna jest Bambino .. Zawsze chciała pojechać na ich koncert ale problemy finansowe jej na to nie pozwalały .. Pewnego razu stała się niesamowita rzecz ...
Zapraszam do czytania ... Na początku jest dosyć nudne przyznaje ale zobaczci...
Wstałam wczesnym rankiem i zaczęłam się pakować , dzisiaj przeprowadzałam się do Charliego . Leo wstał i przyszedł do mnie.
- Hej. -odezwał się
- Hej , ale mnie wystraszyłeś - zaśmiałam się
- Chcesz coś zjeść ? - spytał
- Nie, na razie nie . - odpowiedziałam
Kończyłam się pakować , i przyszedł SMS od Charliego.
Od: Charlie ❤ Hej mogę wpaść ?
- Leo może do nas Charls wpaść ? - Krzyknęłam
Po chwili ...
- Jasne . - Odpowiedział
Do: Charlie ❤ Pewnie, wpadaj.
Poszłam się ubrać , wybrałam białą koszule , białe rurki w czarne krzyżyki , dżinsową kurtkę i do tego czarne botki . ( widoczne na zd xD)
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Charlie przyszedł po 20 min z Lili , otworzyłam im a Lili zaczęła po mnie skakać więc wzięłam ją na ręce i przytuliłam po czym położyłam na podłogę . Przytuliłam się z chłopakiem , a po chwili wszedł do domu .
- Jak ci idzie pakowanie? - zapytał Lenehan
- Tak szczerze to już skończyłam. - odpowiedziałam
- To spoko. Tak w ogóle to jak będę wracał to idziesz ze mną czy wpadniesz później?
- Mogę iść jak ty pójdziesz - uśmiechnęłam się do chłopaka
- Ok.
- Napijesz się czegoś? - zapytałam gdy weszliśmy wreszcie do salonu
- Nie dzięki. - odpowiedział a do pokoju wszedł Leo ze słoikiem nutelli i łyżką w rękach na co my parsknęliśmy śmiechem.
- Siema stary kiedy przyszedłeś? - zapytał Leondre
- Tak z 5 minut temu. Leo zacznij ogarniać świat. - Lenehan parsknął śmiechem widząc Devries'a
Po jakiejś godzinie poszliśmy z chłopakami do Charlsa , położyłam walizkę i poszliśmy na pizze . Dotarliśmy na miejsce i stwierdziliśmy że zamówimy na wynos . Zapłaciliśmy i wróciliśmy do Charlsa . Obejrzeliśmy film , Devries wrócił do domu a my spędziliśmy romantyczną prze wspaniałą noc .
