rozdział 15

176 11 3
                                    

Dzień mojego wyjścia ze szpitala ...

Leo przyszedł po mnie do szpitala . Charlie też przyszedł . 

Hej Ada - Leo 

Hej . Możesz zostawić mnie i Charliego za chwilę przyjdę . - powiedziałam

Nie ma sprawy . - Leo

Słuchaj to nie tak jak myślisz , ona mnie pocałowała nie ja ją . - Charlie

Muszę to wszystko przemyśleć . - Ada

Poszłam do Leo i powiedziałam.

Leo wiem ze mieliśmy iść na pizzę ale nie czuję się najlepiej .

No spoko to kiedy indziej, chodźmy do mnie . - Leo

Okej . - powiedziałam

Wzięliśmy taksi i pojechaliśmy do domu . Dawno nic nie nagrywałam  więc postanowiłam nagrać cover Seleny Gomez , jak zwykle musiałam dwa razy powtarzać . 

Leo wszedł do pokoju 

Masz ochotę na spageti ? - spytał

Tak . - odpowiedziałam

To ci przyniosę - powiedział

Okej ja muszę obrobić filmik i wstawić na yt . - powiedziałam

Leo przyniósł spageti podziękowałam mu i zaczęłam jeść . Obrobiłam cały filmik miałam już go wrzucać po czym rozładował mi się laptop . Byłam taka wściekła bo uświadomiłam sobie że zostawiłam ją u Charliego . Zawołałam Leo 

Pożyczysz mi ładowarkę bo mi się laptop rozładował ? - spytałam

Pożyczył bym ci ale mam inny model . -Leo

Kurde muszę iść do Charliego !!! - krzyknęłam 

Postanowiłam pójść , z wielką nie chęciom ale poszłam . Byłam pod domem chłopaka zadzwoniłam na dzwonek i weszłam do środka . 

Cześć przyszłam po ładowarkę , dasz mi ją czy mam sama ją wziąść - spytałam 

Hej dam ci ją a nie chcesz zostać na chwilę ? -spytał

Chwilę . - odpowiedziałam

Dał mi ładowarkę . 

Jest szansa że mi wybaczysz ? - spytał

Może . A teraz muszę iść . - odpowiedziałam i trochę się skrępowałam 

Wyszłam i wróciłam taksówka Naładowałam laptopa i zaczęłam rendgerować cover , po czym wrzuciłam go na yt . Weszłam na instagrama i zaczęłam ogarniać co się działo przez te 3 tygodnie. później facebook i tak dalej . Dowiedziałam się dużo ciekawych rzeczy , postanowiłam zacząć vlogować . Miałam przy sobie swojego canona i zaczęłam nagrywać początek vloga , po czym poprawił mi się humor i poprosiłam na snapie żebyście zadawali mi pytania . Odpowiedziałam na kilka . Poszłam do Leo z włączonym aparatem bo prosiliście żebym coś z nim nagrała a on jak usłyszał że ktoś idzie odwrócił się i wywalił się . Oboje zaczęliśmy się śmiać .

Leo nic ci nie jest ?! - Parsknęłam śmiechem 

Nie nic . - zaczą się śmiać dalej leżąc na podłodze . 

Po chwili wstał i zaczą mnie gonić po całym domu , tak się śmiałam ze nie umiałam złapać oddechu . Później poprosiliscie nas na instagramie o challange . Postanowiliśmy zrobić challange polegający na tym ze Leo mnie maluje , więc wzięłam miske, kartke , marker i nożyczki , napisałam na kartce kosmetyki których będziemy używać , wycielam z kartki kwadraty i zagielam tak aby nie było widać nazwy . Wrzuciłam do miski kartki a do drugiej kosmetyki .   Ustawilam statyw z książek i zawolalam Leo . I zaczęliśmy kręcić . Leo wylosował pierwszy kosmetyk , był to liner więc na początek mega zabawa . Leo wziął go i spytał .
Jak się tego używa ? - parskna śmiechem 
Wytłumaczyłam mu a on dalej nie skumal , więc zaczęliśmy się śmiać , zaczął robić tą kreskę i nagle zjechał w dół i wyglądało to jakbym się Poplakala . Następny był podkład zaczął go nakładać na twarz , później szminka , a na koniec tusz tego się strasznie bałam , zaczął malować mi oczy i szczoteczka wpadła mi do oka .

Ała - krzyknęła

O sory lecę po chusteczkę .

Leo przyniósł mi chusteczkę ponieważ leciały mi łzy otarłam oczy i nagraliśmy zakończenie filmu 

Treść : 

Wiem że już jest ciemno i późno ale proszę spotkaj się zemną . 

Odpisałam mu : 

Gdzie ? 

Odpisał : 

Będę czekać pod domem Leo  

Odpisałam :

Okej . 

Ubrałam się . I powiedziałam do Leo 

Za raz przyjdę

Okej - odpowiedział 

Wyszłam przed dom gdzie czekał Charlie . 

Hej co chciałeś ?- spytałam 

Hej, spytać czy już to przemyślałaś ?  - spytał 

Tak postanowiłam dać ci jeszcze jedną szanse . - odpowiedziałam 

Charlie mnie przytulił . 

Wprowadzisz się do mnie z powrotem ? Lili już za tobą tęskni . - Powiedział 

No mogę jutro jak chcesz . - odpowiedziałam 

No pewnie , może pójdziemy z Leo jutro na pizze ? Weźniemy twoje rzeczy i pójdziemy . - spytał 

No okej ja już idę bo późno . - powiedziałam 

Pa . 

Pocałowałam Charliego w policzek i poszłam . 

Leo !!!! - krzyknęłam 

Coś się stało ?! - Odpowiedział 

Wiesz pogodziłam się z Charliem jutro się przeprowadzam do niego , i mam pytanie - powiedziałam

No ? - spytał

Chcesz jutro iść na pizze ze mną i z Charliem ? - odpowiedziałam

No mogę iść . - powiedział 

Przebrałam się w piżamę i poszłam spać .


*** 

W końcu rozdział . Nie wiem czy nie usuwam ff bo mało osób ciekawi to co pisze i nikogo nie interesuje  kolejny rozdział . 


Marzenia się spełniają ! Ff Bars and MelodyWhere stories live. Discover now