Trzy dni przed wylotem ...
* Perspektywa Charliego *
Odwiedzałem Adę codziennie od kąt jest w szpitalu noszę czekoladki , ale w końcu dzisiaj wychodzi .. Pojechałem po nią , po drodze zjechałem do sklepu zrobić zakupy na wieczór . Dojechałem na miejsce i wszedłem do sali ...
- Hej kochanie - Powiedziałem zamykając drzwi .
- Hej - odpowiedziała
- Jak się czujesz ? - spytałem siadając na krześle
- Trochę mnie jeszcze brzuch boli . - odpowiedziała
- Dalej do mnie to nie dochodzi że żyjesz że cię znalazłem że rozmawiasz ze mną . - powiedziałem
- To uwierz . - powiedziałam i chwyciłam go za rękę .
* Perspektywa Ady *
- Za chwilę przyjdę - powiedział blondyn wychodząc przy tym zostawiając telefon .. Nagle on zaczął wibrować ... Wzięłam go do rąk
Od kochanie #1
Hej kotku powtórka z wczoraj ?
- Co kurwa to nie może być prawda - cicho szepnęłam z płaczem w oczach wzięłam karteczkę i napisałam na niej :
Ja cię kochałam a ty co , zdradzasz mnie ? To koniec !!! To przez ciebie !
Do mojego ex chłopaka proszę mu to przekazać ...Zaraz po tym wyciągnęłam moją koleżankę z dzieciństwa żyletkę ... Rzuciłam kartkę na łóżko i wzięłam jeszcze jedną napisałam na niej :
Nie wyrażam zgody na reanimację ( i mój podpis )
Rozpłakałam się i po chwili chwyciłam żyletkę przykładając do nadgarstka i mocnym ruchem przecięłam żyły .... Powoli zamykały mi się oczy doktor chciał mnie reanimować ale że jestem pełnoletnia i podejmuje sama decyzje nie mógł tego zrobić .... Aż w końcu było ciemno przed moimi oczami .... Maszyna zaczęła piszczeć ...
To koniec .....
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam wszystkich :( Zacznę pisać o Leo i jeszcze jedną opowieść ale wszystko w swoim czasie .
YOU ARE READING
Marzenia się spełniają ! Ff Bars and Melody
Fanfiction18-letnia Adrianna jest Bambino .. Zawsze chciała pojechać na ich koncert ale problemy finansowe jej na to nie pozwalały .. Pewnego razu stała się niesamowita rzecz ... Zapraszam do czytania ... Na początku jest dosyć nudne przyznaje ale zobaczci...