rozdział 13

171 10 1
                                    

Minęły 4 dni ......

Wstałam około 6.00 . Ubrałam szare spodnie dresowe , bluzkę z napisem i beżowe trampki . 

Postanowiłam że wyjdę  z Lili na spacer i przy okazji spotkam się z Leo

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Postanowiłam że wyjdę  z Lili na spacer i przy okazji spotkam się z Leo . Zaniosłam Lili do kuchni i zadzwoniłam do Leo by się z nim umówić . Chłopak się zgodził i powiedział że spotkamy się na końcu ulicy . Zapięłam Lili smycz do obroży i poszłam w wyznaczone miejsce . Leo był na miejscu . 

Hej Leo . 

Hej . 

Idziemy ? 

A Charlie wie że ze mną idziesz ?? 

Charlie , on jeszcze śpi - zaśmiałam się 

A no to gdzie idziemy ? 

Nie wiem ja zawsze chodzę na miasto . Może na plaże ? 

No to chodź . 

Rozmawiałam z chłopakiem dobrą godzinę i później odprowadził mnie pod dom . 

Pa . - Przytuliłam chłopaka . 

Do zobaczenia ! 

Leo poszedł . Weszłam do domu . 

Gdzie byłaś z Leo ?? 

Tak . Na spacerze i wzięłam Lili . 

Czemu ze mną nie poszłaś ? 

No a co z przyjacielem nie można iść , a ty jakoś nigdy mi nie mówisz że chcesz ze mną iść .

Leo też ci nic nie powiedział . 

No nie po prostu chciałam się z nim spotkać . 

A to wolisz przebywać z nim niż ze mną ?! 

Czy ty chcesz się ze mną kłócić ? 

Charlie nie odpowiedział a ja wyszłam . Zadzwoniłam do Leo . 

Hej możemy się spotkać . Tam gdzie dzisiaj poszliśmy . 

A coś się stało ? 

Nie nic ...... Do zobaczenia . 

Chłopak przyszedł po 10 minutach . 

Wiem że coś się stało . 

Tak pokłóciłam się z Charliem . Wiesz on jest za bardzo zazdrosny . 

No  nic nie poradzisz . 

Rozmawiałam z Leo jakieś 30 min , po czym wróciłam do domu . A tam co ? 

Charlie się całował z jakąś dziewczyną .. Myślałam że serce mi pęknie . Upuściłam smycz a Lili poleciała do kuchni po czym ja się rozpłakałam 

Nie chce cię znać ! z nami koniec ! - Krzyknęłam z rozpaczy 

Ja ci to wytłumaczę ! 

Nie ma tu nic do tłumaczenia ! Mówiłeś że mnie kochasz . 

Wybiegłam tak szybko że nie zauważyłam nadjeżdżającego samochodu i stało się , samochód mnie potrącił . Mój stan był bardzo poważny lekarze walczyli o moje życie , zrobili co się dało , zapadłam w śpiączkę .

* Perspektywa Charliego 

Wziąłem taksówkę i pojechałem do szpitala . Po operacji ratującej życie Ady uświadomiłem sobie że ona mi tego nie wybaczy ,i że ja sobie tego nie wybaczę oraz że ona jest najważniejszą osobą w moim życiu . Wpuścili mnie na salę i siedziałem koło niej trzymając ją za rękę . 

Co ja zrobiłem ?? - rozpłakałem się . Ona mnie nie będzie chciała znać a to ja się z nią pokłóciłem co ja bez niej zrobię ... po cichu powiedziałem do Ady wszystko będzie dobrze ....  musiałem wyjść bo lekarze robili jej badania . 

* Perspektywa Leo 

Gdy dowiedziałem się od Charliego co się stało byłem w rozpaczy ale również byłem wściekły na Charliego , bo opowiedział mi jak do tego doszło . Dojechałem do szpitala ... 

Charlie coś ty zrobił ?? Jak mogłeś ją zdradzić , to taka super dziewczyna ....... A teraz w śpiączce . 

To wszystko przez ciebie ! 

Przeze mnie ?? To ja się całowałem z byłą ? To ja się z Adą pokłóciłem ? Nie tylko ty przez ciebie to wszystko ona na to nie zasłużyła ! 

Co ?? To przez ciebie była kłótnia ! 

Dobra weźmy się nie kłóćmy . 

Ale to dla mnie takie trudne ona mogła zginąć przeze mnie ! 

Nie martw się wszystko będzie dobrze . 

Była godzina koło 2.00 a my postanowiliśmy pójść do domu . Leo u mnie zanocował .

Marzenia się spełniają ! Ff Bars and MelodyWhere stories live. Discover now