-Tato! Mamo! - usłyszałem jak do domu wchodzi Megan.
- Mamy nie ma - powiedziałem z salonu, gdzie oglądałem mecz golfa. Nie czekając długo, moja córka pojawiła się obok mnie.
- Kiedy będzie? - zapytała, a ja sięgnąłem po butelkę z piwem, która była na przeciwko mnie. Spojrzałem na blondynkę i wzruszyłem ramionami upijając łyk piwa.
- wyjechała i nie wiem kiedy będzie. -wróciłem do oglądania golfa. To jedyna rozrywka po odejściu Lilly. A gdybym spróbował od nowa? Przecież każdy dzień zaczyna się od nowa. Miliony ludzi co sekundę rezygnuje z czegoś na całe życie. Jak Twoje życie się rozpada, warto wstać, pozbierać je i żyć dalej.JA: Witam.
LILLY: Czego chcesz?
JA: Zacząć wszystko od nowa. Tak jak dawniejA/N: Od dziś ruszamy z dodawaniem rozdziałów codziennie. Jak myślicie, Niall naprawi wszystko i Lilly mu wybaczy??? A może wydarzy się coś niespodziewanego?
PISZCIE W KOMENTARZU:) NAJLEPSZY DOSTANIE DEDYK ♡
Gwiazdkujcie, komentujcie xx
CZYTASZ
Family Horan |Sequel "I (do not) need you"
Fanfiction"Każdy dzień to odrobina życia: każde przebudzenie, to odrobina narodzin, każdy poranek, to odrobina młodości, każdy sen zaś, to namiastka śmierci."