Rozdział 10.

13K 296 3
                                    

-Dzień dobry kotku.
-Dzień dobry panie .... Kotku? To nie w twoim stylu.
-Po wczorajszym powinienem ostra kocico.
-Mrrr.
Podziałalo to na niego bo od razu się na mnie rzucił.
-Wczoraj nazwałes mnie piękna. Co to oznaczało?
-Jesteś piękna. Nie kocham cie, ale mnie cholernie pociągasz. Masz seksowne ciało.
-Czyli mnie nienawidzisz, ale moje ciało juz tak?
-Nie nienawidzę cie. Jesteśmy przyjaciółmi. Może chcesz żebyśmy zostali przyjaciółmi od sexu?
-No nie wiem. Nie lubię Cię.
- Ja Ciebie też.
-To może tak. Jak będziemy chcieli to przyjedziemy. A jak nie to będzie normalnie jak było. Ok?
-Ok.
Zaczęliśmy się całować. Tylko jest jeden mały problem. Zakochałam się w tym dupku.
###
-Nareszcie wróciłas. Tęskniłam.
Jesteśmy na korytarzu i zaczynamy gadać. Czyli cała przerwa minie na gadaniu.
-Ja też ale nie zgadniesz co?
-Mów.
-Byłam na pogrzebie i spotkałam przyjaciela z czasów jak byłam mała.
-I....?
-Poszłam z nim do łóżka. Jesteśmy para. W przyszłym tygodniu będzie chodził z nami do klasy.
- O mój Boże!!!!
-No wiem. A właśnie jak ci się układa z tym wieśniakiem.
-Nie jestem już dziewicą....
Opowiedziałam jej wszystko a ona nie mogła uwierzyć. Nagle zauważyłam jak Mike obmacuje ta zdzire Ashley.

Bad Boy Love Sex  // Dengerous Love Cz. IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz