Rozdział 6.

15.2K 329 20
                                    

Dwa dni dom jest śliczny a co najdziwniejsze to to, że jest identyczny jak mój stary tylko na gorze są dwie sypialnie. Ta druga jest niebieska, wiec zostawiam ja temu chłopakowi. Dzisiaj przychodzi.
###
Siedzę i oglądam Przyjaciół. Nagle słyszę jaktos wchodzi...
-Kuźwa.
-No bez jaj, że to ty.- Oczywiście Mike.
-Nom. I co z tym zrobimy.
-Ja nie będę zwracać uwagi na ciebie a ty na mnie.
-Ok.
Juz widzę, że mnie nie lubi.
###
Musze iść do niego i się zapytać czy chce coś ze sklepu. Pukam. I nic. Wchodzimy.
-Co ty kuźwa robisz?
-Wchodzę.
- Ktoś ci pozwolił?
-Pukam.
-I co z tego?
- To, że... Nie ważne idę do sklepu. Chcesz coś?
-Nie. Wypiepszaj.
-Jaki dżentelmen.
-Powiedziałem coś.
-Coś ty taki zły?
- Zawsze taki jestem.
-Jak się poznaliśmy nie byłeś taki.
-Proste. Chciałem cie przeleciec.
-Dupek.
Nagle przygwiździl mnie do ściany, przytrzymal ręce nad głową i spojrzał w oczy zobaczyłam tam złość.
-Nie nazywaj mnie dupkiem zdziro.
-A ty mnie zdzira.
-Spadaj.
Puścił mnie. Poszłam do sklepu i kupiłam pudełko lodów, chleb, sok, popcorn i nutellę. Więcej do szczęścia mi nie potrzeba a jak on coś chce to niech sobie kupi. Wróciłam do domu i ujrzałam na kanapie jego z jakąś zdzira. Miała na sobie przezroczysta bluzkę, stanik, spodnie i kupę tapety. Leżała na nim i się lizałi. Łeeeee.
-E ty playboy! Spieprzać!
- O co ci chodzi?
- O to, że ja tu też chcę być, ale nie będę się patrzeć jak się liżecie.
-Masz problem. -Nagle do rozmowy wtrąciła się Barbie.
-Korku choć do sypialni.
-Dla ciebie Wszystko kochanie.
O boże jak dobrze ze se poszli. Chyba bym się pożygała. Choć w zasadzie to
Sama bym tam chciała. Zaraz co? O czym ty gadasz.

Bad Boy Love Sex  // Dengerous Love Cz. IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz