Rozdział 18.

9.5K 256 5
                                    

Minęły dwa dni. Mam na coś ochotę, ale muszę wymyślić coś pikantnego. Tylko, że nie wiem co. Na razie pójdę się napić. Schodze na dół i widzę Mika w samych bokserkach. O Mój Boże.
-Hej- miało być pewnie ciemnoto.
-Cześć piękna.
-Piękna? Od kiedy jestem piękna?
-Od wtedy kiedy masz na sobie tylko prześwitującą koszulkę sięgającą do polowy ud. -O matko zupełnie zapomniałam. Nie ubrałam się.
- To tez mój dom mogę robić co chce.
-Kocica pokazuje pazurki. Mrrr - Poszłam do kuchni i zajrzałam do lodówki. Czułam jego spojrzenie na sobie więc postanowiłam się podroczyć. Sięgnęłam po sok, który był na samym dole. Wypiełam się do niego. Byłam w samych stringach. Nawet nie zdążyłam się wyprostować gdy poczułam jego męskie ręce na biodrach.
-Kusisz mnie mała. Nie ładnie tak. - Wyszeptał mi do ucha przygryzając jego płatek. Odruchowo ugryzłam warge.
-Ja? Ależ z kąt.
Nie wytrzymał odwrócił mnie do siebie i namiętnie pocałowal. Następnie podniósł mnie, a ja oplotłam swoje nogi wokół jego pasa. Nie przerywając naszego pocałunku zaniósł nas do jego sypialni. Żucił mnie na łóżko i zaczął całować po szyi a potem coraz niżej. Nagle wszedł we mnie z całej siły. Krzyknęłam głośno jego imię. Poruszał się coraz szybciej i mocniej. Doszliśmy w tym samym momencie. Kocham go, kocham z nim sex. Chciałabym żeby wiedział co do niego czuje. Po chwili ciszy Mike zaczął rozmowę.
-Kotku?
-Lubie jak mnie tak nazywasz. To mnie kręci.
-Mmm dobrze wiedzieć. Wyjeżdżam na tydzień do rodziny.
-Dobrze. - Zasmuciło mnie to. A mianowicie. Po pierwsze: Nie będzie ze mną. Po drugie: na pewno przeleci jakąś laskę, w końcu się nie umawialiśmy, że będziemy sobie wierni. To tylko przygoda.
-Wszystko ok?
-Tak, tak- dotarło do mnie, że przez dłuższy czas nic nie mowie.
-Za chwilę mam samolot. Chciałem się pożegnać. -Ubrał się i pocałowal mnie. Juz miał wyjść, ale się zawahał i powiedział: pa kochanie. Będę tęsknił. Odpowiedziałam tylko ciche pa. Gdy usłyszałam, że wyszedł dotarło do mnie, że powiedział, że będzie tęsknić. Czyli nie jestem dla niego tylko zabawka. Napisze mu sms. Juz mam plan.
Do Mike:
To było cudowne. Jak będziesz wracać to mi daj znać jakieś 40 min przed przyjazdem. Mam dla ciebie niespodziankę.😘

Bad Boy Love Sex  // Dengerous Love Cz. IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz