Zastanawiacie się pewnie czemu nie utrzymuję kontaktu z osobami z Polski. Hm... Może dlatego, że oprócz Nikoli nikogo tam nie mam. Niestety moja kochana mamusia znalazła sobie jakiegoś fagasa i nie ma już dla mnie czasu. Więc została mi tylko moja przyjaciółka, z którą też nie mam najlepszych kontaktów. Z rozmyśleń wyrwał mnie głos Leo.
-Hej księżniczko. Wstałaś już?
-Ehm.. Tak.
-Dlaczego to zrobiłaś?- wskazał na moją zabandażowaną rękę.
-Zdradziłam Charlsa...-Nie mogłam dokończyć bo Leo musiał mi przerwać.
-Nie! To ja cię pocałowałem. Wina leży po mojej stronie. -Chyba chciał dopowiedzieć coś jeszcze ale do sali wparował Charls. Widać było, że miał dobry humor co bardzo mnie ucieszyło.
-Cześć kochanie.- dał mi buziaka w policzek. Spojrzał na Leo i pokazał mu, że ma wyjść.- Jak się czujesz?
-Jest okej.- ledwo zauważalnie uśmiechnęłam się.
-Lekarz powiedział, że jutro albo jeszcze dziś dostaniesz wypis i będziesz mogła jechać do domu.
-To dobrze.
~Oczami Leo~
Powiedziałem Charliemu o wszystkim a teraz on ma do mnie żal. Rozumiem go. Też bym pewnie tak postąpił. Ciężko było mi mu o tym powiedzieć, ale ja widać dałem radę. Będzie mi tylko brakowało weekendów w wspólnym gronie.
Dobra. dobra wiem...jestem słaba.
Ale moja wena ostatnio jest... no właśnie...
Przepraszam bardzo i życzę wesołych świąt, mokrego dyngusa i smacznego jajka czy jak to tam szło ;3
xoxo
CZYTASZ
Będzie dobrze księżniczko |BAM|
FanficKatrina jest zwyczajną nastolatką, ale zmieni się to po przeprowadzce na drugi koniec świata. Co stanie się potem? Tego dowiesz sie czytając to opowiadanie.