Tankuj do pełna...

3.5K 237 14
                                    

Późną nocą para nastolatków wraca z dyskoteki w sąsiednim miasteczku do domu. Po drodze kończy im się paliwo. Wszędzie dookoła jest mroczny las i niewielkie szanse na znalezienie pomocy. Chłopak zjeżdża do zatoczki i mówi dziewczynie, że pójdzie poszukać stacji benzynowej, która powinna być niedaleko. Dziewczyna boi się jednak zostać sama i błaga go, żeby jej nie opuszczał. Chłopak długo ją namawia, a na koniec ustalają, że ma się ona schować na tylnym siedzeniu pod kocem, a gdy on wróci zapuka trzy razy.


Dziewczyna siada z tyłu i otula się szczelnie kocem. Mija kilka minut, potem pół godziny. Dziewczyna słyszy dwa stuknięcia i już ma się podnieść powitać ukochanego, gdy dźwięk się powtarza, słychać znowu dwa stuknięcia. Przerażona, jeszcze głębiej wchodzi pod koc.
W końcu jednak udaje jej się zasnąć. Budzi się dopiero na dźwięk policyjnych syren i głosu policjanta nawołującego przez megafon. Dziewczyna się unosi i widzi policjanta, który przekazuje jej, że ma wysiąść i do niego podbiec. Dziewczyna wysiada i biegnie ile ma sił. Kiedy jest przy policjancie odwraca się, aby spojrzeć na samochód, i widzi na dachu potężnego mężczyznę z szaleństwem w oczach, który trzyma coś w dłoni. Przez chwilę dziewczyna patrzy oniemiała. Okazuje się, że mężczyzna trzymał w ręce odrąbaną głowę jej chłopaka.

Straszne HistorieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz