36.

2.4K 183 1
                                    

Apel wcale nie trwał tak długo jak myślałam.
Mówili tylko o najpotrzebniejszych rzeczach.
Po skończonym apelu pokierowałam się w stronę drzwi wyjściowych.
Nagle ktoś złapał mnie za ramię i odwrócił ku siebie.
-To co idziemy dziś na imprezę?-Uśmiechnął się
-Nie,nie mam ochoty-Odeszłam powoli od chłopaka
-Ej!Księżniczko co się stało?-Dogonił mnie o zatrzymał rękoma
-Nie nic po prostu spotkałam Camerona i się do mnie dobierał a tak po za tym nic więcej-Sztucznie się uśmiechnęłam i wbiłam wzrok w ziemie
-Słucham?!Ten szmaciarz się do ciebie dobierał?Uderzył cie?Coś ci zrobił?
-Nie nic mi nie rozbił.Daniel mnie uratował-Przytuliłam chłopaka-jeśli będziesz potrzebować pomocy pisz nawet w nocy.
Przytknęłam po czym odeszłam aby przywitać się z Alivią.
-Brook!!-Podbiegła do mnie
-Ali!Tęskniłam-Przytuliłam dziewczynę mocno
-Chciałabyś dziś wyjsć?Może impreza?-Posłała mi złowieszczy wzrok
-No nie wiem...wiesz...jest tu Cameron-Moja twarz posmutniała
-Żartujesz?Gdzie?-Zaczęła się oglądać
-Teraz nie wiem ale rozmawiałam z nim-Zaczęłam szukać przy okazji Shawna.-nie martw się nie skrzywdzi cie drugi raz-Ponownie mnie przytuliła


CHCIAŁABYM BARDZO PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM AKTYWNYM I TYM KTÓRZY CZYTAJĄ WSZYSTKIE ROZDZIAŁY ♥️
Mam nadzieję,że wam się podoba
Nie długo będzie mega akcja którą może zaważyć nad Shawnem i Brooklyn.
DO NASTĘPNEGO 🍓
Ily JULIA ✨🍎

Reputation Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz