ninth

557 67 0
                                    

- Aish! Co to jest?!

- Myślę, że to ty, mamo - westchnęła sarkastycznie Jerin.

- Jeon Jungkook, kto dał ci pozwolenie na robienie mi zdjęć podczas snu? - warknęłam w jego stronę, na co jedynie niewinnie się uśmiechnął.

18 października 2012

Po szkole oboje skierowali się do domu dziewczyny, gdzie miała wytłumaczyć mu matematykę. Miał zagrożenie, a przecież nie wyobrażał sobie spędzenia drugiego roku w tej samej klasie. Na szczęście Jiwoo chętnie zaoferowała mu pomoc. Jak zawsze zresztą.

- Sinus kąta alfa równa się stosunkowi przyprostokątnej do przeciwprostokątnej, co znaczy, że najpierw musisz... Słuchasz mnie w ogóle? - pstryknęła palcami tuż przed nosem Jungkooka, wyrywając go z zamyślenia.

- Tak, jasne, tylko trochę to trudne po prostu - roześmiał się nerwowo, na co dziewczyna westchnęła i obróciła się całym ciałem w jego stronę.

- Co się stało? - spytała ze zmartwieniem.

- Nic, naprawdę. Zamyśliłem się tylko. Przepraszam, od teraz będę cię słuchał.

*

- Skończyłem - oświadczył z dumą po kilkunastu minutach rozwiązywania zadania. - Sprawdzisz czy wszystko jest dob- - zamilkł, gdy zauważył, że Jiwoo zasnęła, podpierając głowę na dłoni, przez co jej policzki zrobiły się śmiesznie pucołowate.

Wyglądała uroczo. Nie mógł powstrzymać się przed zrobieniem jej zdjęcia. Będzie miał złotą kartę do szantażu, bo ona zapewne skrytykuje tę fotografię, jak zresztą każdą inną.

Wsunął jedną rękę pod plecy, a drugą pod kolana dziewczyny i ułożył ją na swoim łóżku, szczelnie przykrywając kocem. Dopiero, gdy kilka razy upewnił się, że Jiwoo nie zmarznie, po cichu opuścił pokój, uprzednio posyłając jej spojrzenie pełne troski i miłości.

photo album ↬ jeon jungkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz