Część 2 Pierwsza noc

98 9 3
                                    

-Oto wasz nowy kolega, przywitajcie się z nim-powiedział zadowolony

Nagle wszyscy podbiegli do mnie i zaczęli się witać

-Cześć jestem Jane, a ja Nina-powiedziały dwie dziewczyny

-Ej nie wchodź mi w zdanie rozumiesz!-powiedziała wkurzona Jane

-Ja weszłam!? To ty!-też powiedziała wkurzona

-Jestem Ben-powiedział blondyn z uśmiechem, po chwili zauważyłem że ma całe czarne oczy

-Cześć jestem Tomasz

-Ja jestem Sally-oznajmiła mała dziewczynka z misiem-Jane pobawisz się ze mną?-zapytała uroczo

-Pewnie-odpowiedziała

-I' m Ticci Toby, ale możesz mi mówić Toby-powiedział koleś w googlach i z chustą na twarzy

-Jasne-powiedziałem

-Hoodie-powiedział koleś z kapturem

-A ja Helen-oznajmił koleś na kanapie rysując

-Jestem Clockwork, jak coś zrobisz Tobie'mu to cie-powiedziała szykując pięści

-O.. ok-powiedziałem przestraszony

-A ja Judge Angels- powiedziała piękna blondynka, nawet nie przeszkadzało mi w jej w wyglądzie nawet to że ma czarne oczy

-Candy-powiedziała radośnie niebiesko włosa

-Jack-powiedział koleś z tyłu mnie, wyglądał jak zebra(w znaczeniu kolor)

Nagle znikąd wyskoczył jakiś koleś i próbował wbić mi nóż w serce. Jedną ręką trzymałem nóż żeby mi go nie wbił, a drugą szukałem czegoś żeby go uderzyć i zalazłem książkę z grubą oprawą

-Ty gnoju-powiedziałem i walnąłem go z całej siły 

Ta książka okazała się encyklopedią. Kiedy tak leżał waliłem go jeszcze 3 razy, a przestałem przez to że Nina złapała mnie.

-Ty gnoju mogłem umrzeć-powiedziałem wściekły

-Kto tu jest gnojem co?-zapytał się

-Ty ben cwale!!- oznajmiłem wściekły

-Tak!?

-Tak

Tobi próbował nas rozdzielić, ale nie wychodziło mu to.

-Skoro się tak lubicie to Jeff, Tomasz i Tobi będą od dziś mieszkać w jednym pokoju.

-COO!!!- wykszyczyłem razem z Jeffem 

-Tak koniec dyskusji-powiedział stanowczo Slenderman

-Ok ale biorę ze sobą encyklopedie

-Ok

   

   


Szkoła CreepypastOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz