smutek matki

193 10 0
                                    

Obudziłem się z uczuciem, że jestem największym dupkiem świata. Odwróciłem się w stronę nocnego stolika. Zauważyłem małą srebrną tackę z leżącą na nią herbatą i trzema tostami. Nie miałem jednak ochoty jeść. Ubrałem bokserki i wyszedłem z pokoju. Chciałem wejść do kuchni, ale zatrzymał mnie głos z kuchni.
- Martwię się o Harre'go... Jest taki młody, nauczycielka ta... Dobbins,to ich nie pilnuje a nastolatki ćpają. Wrócił o 3:00 i był jakiś nie...nieobecny... I jeszcze dzwoniła do mnie ta Emma...- Powiedziała matka
-Ellie- Sprostował ojciec
-Eh... I mówiła że Harry ją zdradził czy coś...-Rozpłakała się.
Czułem się cholernie winny, bo miałem świadomość że jej łzy są przeze mnie. Wszedłem do pomieszczenia.
-Mamo-poleciały mi łzy- Nie byłem pijany... Przepraszam
Przytuliliśmy się

:-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-(

Never LonelyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz