( Znowu Lou opowiada)
Znowu poczułem się nikomu nie potrzebny. Trzęsąc się z płaczu wziąłem kartkę i napisałem:
Harry!
Wybacz, ale musimy się pożegnać. Przepraszam, to nie jest twoja wina. Czuję się niepotrzebny... Żegnaj....
Louis Wiliam TomlisonZostawiając list na stole wyszedłem do parku. Była tam rzeczka. Wdrapałem się na mostek.
Perspektywa Harre'goPrzeczytałem list. Próbowałem się opanować. Nie wiem czemu, ale pobiegłem do parku. Na mostku dalej stał Lou. Prędko tam przybyłem łapiąc go za nadgarstek.
- LOUIS! NIE!
- Harry- wymamrotał zapłakany- daj mi spokój i idź sobie. Moje życie nie ma sensu. Nikt mnie nie kocha!
Teraz to i ja zacząłem płakać mówiąc:
- Lou będzie dobrze! Ja cię kocham! Nie rób mi tego błagam cię!
CZYTASZ
Never Lonely
FanfictionHarry jest znany i lubiany. Pewnego dnia poznaje Louisa, który ma opinię geja. Wkrótce odkrywa jego sekrety... Będą w związku lecz przed nimi długa droga... ♥♥♥♥♥POLECAM♥♥♥♥♥ może opis nie za ciekawy serio książka jest lepsza