2

9.4K 497 16
                                    

 Zatrzymałam się dopiero na podjeździe.

Po chwili dołączyło kilku motocyklistów...

- No no panowie widze, że mamy tu jakąś nową- odezwał się jeden z chłopaków, chyba lider grupy.

- Nie jakąś, mam imie- odpowiedziałam troche zła, że cały czas za mną jechali.

- Oo jaka odpyskliwa -odezwał się inny.

 Postanowiłam ich zignorować i poszłam w stronę drzwi.

- Co mała, boisz się nas ? - spytał inny

 Momentalnie się zatrzymałam, wkurzyły mnie jego słowa. Co on sobie myśli najpierw mnie ściga na autostradzie, a teraz mnie denerwuje.

Podeszłam do nich i powiedziałam.

- Zdejm kask 

- oo jaka zadziorna, ale dobra pod warunkiem, że ty też go zdejmiesz.

- Doba, ale najpierw ty

 Chłopak zdjął kask, a ja ujrzałam jego piękną twarz, ciemne włosy, które układały się w pięknym nieładzie,  czekoladowe oczy były wbite w moją postać i bacznie mnie obserwowały.

Bez wielkiego zastanowienia dałam mu z liścia i tylko dodałam:

- Mała to jest twoja pała.

I poszłam otworzyć sobie drzwi ( miałam zapasowe kluczyki do domu babci jakby coś się stało). Chłopaki stali tak chyba z 5 minut cali zdziwieni moim zachowaniem.

Weszłam do domu i przywitałam się z babcią.

Bardzo miło mi się rozmawiało z babcią, byłam z nią bardzo związana, mogłam jej powiedzieć o moich problemach w szkole, w domu, a ona zawsze mnie wysłuchiwała.

Do domu wróciłam późno bo dopiero o 22 a następnego dnia miałam jechać z mamą do szkoły złożyć papiery, aby mnie przyjęli do szkoły od września....

Zmęczona całym dniem poszłam spać.

Moja Pasja...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz