Przyglądając się wszystkiemu za oknem, zauważyłam że nie jestem sama.
Słysząc dźwięk uginającego się łóżka, gwałtownie odskoczyłam od okna.Spojrzałam na sprawcę nieprzyjemnych dreszczy.
To on.. Ten którego widziałam w moich koszmarach.
To nie możliwe.
W ciemności spostrzegłam jego Wielki uśmiech i czarne oczy.- O! Obudziłaś się w końcu, myślałem że nie żyjesz - zaśmiał się złowieszczo.
- kim jesteś?- cofnęłam się gdy usłyszałam jego chrypki głos.
- Jeff jestem, ale bardziej interesuje mnie jak nazywasz się ty.- w ręku trzyma zaciśniętymi nóż.
- Nathalie. A teraz powiedz mi co ja tutaj robię- nie spuszczałam z niego oczu.
Zaśmiał się szyderczo po czym niebezpiecznie zmniejszał dystans który jeszcze między nami został.
•
•
•
Przepraszam, że taki krótki i tak długo nie było rozdziału ale dużo w szkole materiału przybyło..
Postaram się szybciej dodawać rozdziały.Bajo~
CZYTASZ
Jak Zostałam Jedną Z Nich? \ Nowa W Ekipie Creepypast'y
FanfictionZapraszam do czytania ❤ ...