"Pierwszy raz u mojej prawdziwej siosty,,

596 36 26
                                    

Byłam normalną dziewczyną...tak jagby. Miałam lewe oko turkusowe drugie zaś fioletowe. Moja mama... to znaczy ta kobieta która była moją matkom pracowała, a tata...znaczy ten męszczyzna alkocholik. Dom był blisko lasu , a na dodatek moje okno było na przeciwko niego... Pewnej nocy obudziło mnie zimno , które wydobywało sie z okna. Wydawało mi sie ,że je zamykałam... Chciałam wstać i je zamknąć, ale straciłam przytomność. Obudziłam sie rano i co najdziwniejsze nie byłam w moim pokoju. W pewnym momencie zobaczyłam czerwony błysk w rogu pokoju. Przestraszyłam sie. Postać podeszła do łóżka i usiadła na nim. Zobaczyłam, że ma ona... skrzydła, uszy i ogon wilka?!
Zobaczyłam ,że ma coś w dłoni ,jagby ramkę... Zauważyła ,że się obudziłam i powiedziała:
-Hej śpiąca królewno. Jak sie spało?
-Całkiem...hej! Kim ty jesteś?!
-Twoją siostrą.
Zamilkłam. Moja siostra zgineła w wypadku samochodowym.
-A...Amelka...?
Zapytałamz niedowierzeniem.
Ona popatrzyła na ramkę.
-Tak to ja...
Powiedziała. Miała łzy w oczach.
Przytuliłam ją bardzo mocno. Odwzajemniła uścisk.
-A...Ale jak?
-To przez Operatora. Pomógł mi ,gdy ciebie zabrała karetka...
-J-ja tak bardzo...
Nie dokończyłam bo ktoś wszedł do pokoju.
-A i jagbyś mogła mów mi Nightmer Melody...
Wstaneła i poszła do postaci , która weszła. Słyszałam jak o czymś rozmawiali...

Witam z tej strony autorka bardzo dziękuje za przeczytanie. Jutro pojawi sę kolejna część w której będzie więcej creepepasty. Jeszcze raz dziękuje!

Czemu To Akurat JaWhere stories live. Discover now