VII

354 30 6
                                    

-Ja tak chciałabym-odparłam
- Omg naprawde?! Co?!-krzynęły z wielką radością
-Ściana-odpowiedziałam a dziewczyną momentalnie zeszedł uśmiech z twarzy. No co? Taka prawda i pomyśleć, że będziemy musieli razem pracować. To jest nie fair, bo dlaczego rodzice jeszcze decydować za ciebie chociaż jesteś już pełnoletni Wracając do tematu to może Niall jest przystojny i te jego umięśnione ramiona pokryte tatułażami to wygląda tak kurewsko dobrze. Ugh! Lily ogarnij się on nie jest dla ciebie!
-Lily słuchasz nas?-spytała Perrie
-Co? Um..przepraszam zamyśliłam się troszkę
-Idziesz z nami na impreze?-spytała Sophia
-Ale dzisiaj?-spytałam na co pokiwały głowami.
-To świetnie - wymieniłyśmy się numerami i poszłam do domu. Po kilku minutach drogi byłam już nfa miejscu. Weszłam do budynku i ściągnełam swoje buty i podreptałam do swojego pokoju. Otworzyłam szafć myśląc jaką sukienke ubrać na imprezc.

Wybrałam tą sukienkę, poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic umalowałam się włosy wyprostowałam, ubrałam sukienkę do tego jeszcze czarne szpilki wzięłam torebkę spakowałam do niej telefon, portfel i chusteczki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wybrałam tą sukienkę, poszłam do łazienki, wzięłam szybki prysznic umalowałam się włosy wyprostowałam, ubrałam sukienkę do tego jeszcze czarne szpilki wzięłam torebkę spakowałam do niej telefon, portfel i chusteczki.
Wyszłam z toalety po czym z pokoju. Poszłam do kuchni i nalałam sobie wody do szklanki i usiadłam w salonie. Rodzice oglądali jakiś nudny film.

Perrie: Jesteśmy pod domem wychodź
Przeczytałam sms'a wstałam i wyszłam z budynku. Przed domem stało czarne BMW i Perrie wysiadła z auta.
-Dziewczyno wyglądasz kurewsko dobrze.-powiedziała
-Dzieki i nawzajem-odpowiedziałam. Blondynka była ubrana w czerwoną sukienkę bez ramiączek do tego czarne szpilki. Wsiadłyśmy do samochodu i pojechałyśmy tam gdzie ma się odbyć impreza. Perrie zatrzymała się przed wielką willą i wysiadła z auta z oddali zauważyłam Sophie i chłopaków..no nie tylko nie to! Drzwi od mojej strony sie otworzyły i stanęła w nich blondynka.

-Wysiadasz czy mam ci pomóc?-zaśmiała się Pezz  -Wyjdę sama-Również się zaśmiałam i wysiadłam z auta, zamknęłam za sobą drzwi i Pezz zakluczyła samochód. Dziewczyna skierowała w stronę chłopaków i Sophie a ja poczułam jak wibruje moja torebka. Wyciągnęłam telefon i spojrzałam na wyświetlacz. Justin dzwonił..czego on chce? Chyba wyraziłam się jasno, że to koniec.

Odebrałam i odeszłam troszkę dalej.-Halo?-spytałam-Hej Lily-usłyszałam chrypkę Jusa- Po co dzwonisz?-By usłyszeć twój głos słońce-Jakie słońce? Nie jesteśmy razem Jus i nie będziemy już to koniec - Dobra wiem spierdoliłem ale Lily daj mi szanse-Nie Justin jak ty to sobie wyobrażasz? Ty w Stanach a ja w Angli to nie przetrwa-Masz kogoś prawda?-To nie twój biznes- Wiedziałem po prostu wiedziałem jesteś taka sama jak wszystkie - Wiesz co? Mam kogoś i jestem z nim szczęśliwa, wiec łaskawie nie wpierdalaj się w nie swoje sprawy! Nie dzwoń do mnie! Nie pisz! I dziekuje ci bardzo, że zjebałeś mi własnie wieczór!-Rozłączyłam sie i zła schowałam telefon do torebki. Próbowałam sie uspokoić, ale to nie pomagało. Postanowiłam podejść do Pezz, ponieważ potrzebuje się napić. Podeszłam do dziewczyny i pociągnęłam ją do środka. Po drodze usłyszałam Niall'a, który skomentował mój tyłek i cycki chciałam do niego podejść ale stwierdziłam, że szkoda nerwów na kolejnego debila. 

Opowiedziałam całą sytuacje Perrie a ona przyniosła po drinku. Ta dziewczyna mnie rozumie już ją uwielbiam. Po jakiś 20 minutach zgubiłam blondynkę, wiec wyszłam z domu i postanowiłam już iść to nie sa moje klimaty preferuję bardziej kluby. Zaszłam do pierwszego lepszego sklepu i kupiłam sobie wino. Poszłam w stronę domu pijąc trunek. Gdyby byłam już dosyć wstawiona usiadłam na schodach domu i urwał mi się film.

*-*

Więc kolejny rozdział. Piszcie w komach swoje snapy bardzo bym chciała mieć troszkę czytelników na snapie. Tutaj macie mojego snapa . Do kolejnego :) 

Tak wiem bardzo kreatywna nazwa

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak wiem bardzo kreatywna nazwa. 

Bad BoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz