II Prolog

225 24 0
                                    

Edan rozwścieczony uderzył z całej siły jednego ze swoich ludzi. Musiał się na kimś wyżyć. Ten młody gówniarz zaczynał za bardzo podskakiwać. Zbyt długo go ignorował. Myślał, że chłopak pójdzie po rozum do głowy, kiedy naśle na niego kilku dryblasów. Przyglądał się jak go bili. Chłopak próbował się nieudolnie bronić. Wyglądał jak szczeniaczek, próbujący ugryźć swojego pana.
Tak właściwie, to kilku panów.
Zaczął wściekle kopać, nie przestając krzyczeć. W końcu usiadł na fotelu, zapalając papierosa.
- Doigra się ten młody prokuratorek . Myśli, że nie ma nic do stracenia. Każdy ma. Trzeba, tylko pociągnąć za odpowiednie sznurki. – Uśmiechnął się władczo. Zwołał ludzi i przedstawił im swój plan.

W końcu nikt nie podskoczy szefowi mafii...   

Gdzie jesteś? || Thomas Sangster | Dylan O'BrienOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz