*Milena*
Wstałam i pierwsze co zrobiłam to poszłam do łazienki i wzięłam dłuuuugą kąpiel. Ubrałam się w jaskrawozieloną bluzę z napisem "Oczy mam wyżej", czarne leginsy, czarne vansy i jak zawsze moje kochane białe słuchawki (z tych dużych). Po zjedzeniu śniadania, poszłam na spacer. Słuchając mojej ulubionej play listy. Po spacerze, gdy tylko weszłam do domu przywitał mnie mój pies Łobuz. Wygłaskałam go i poszłam do swojego pokoju. Nagrałam Q&A. Po czym zaczęłam przeglądać fb. Nic ciekawego po za tym, że Karol napisał mi wszystkie informacje dotyczące Meet up'a. Po przeczytaniu i odpisaniu, spojrzałam na godznię. 12:06, co by tu robić? Postanowiłam że napiszę do Pędzla.
Do: Pędzel (Stuuł)
-Hejka stary!Od: Pędzel (Stuuł)
-Siemka młoda.- [...]Popisaliaśmy około godzinę, bo gdy skończyliśmy była już godzina 13:12. Szybko leci ten czas. Nagle ktoś do mnie napisał.
Od: Remiś
-Witam ;*Do: Remiś
-No hej ;)Od: Remiś
-Co tam? ;)Do: Remiś
-A spoko, a tam? :)Od: Remiś
-Też spoczi. [...]Popisaliśny jeszcze chwilkę a potem poszłam montować Q&A. Gdy zmontowałam film była już godzina 19:48. Trzeba iść się wykąpać i w ogóle. Po wieczornej rutynie, położyłam się spać. Zasnęłam około 21.
*Rano*
Wstałam dość późno bo o 12:43. Długo spałam. Sprawdziłam wszystkie social media i odłożyłam telefon. Zjadłam śniadanie i zorientowałam się że jutro wracają rodzice. Fajnie, nie będę siedzieć tu sama. Ale z grugiej strony, znów nie będzie samowolki. Ale trzeba to jakoś przeżyć. Prawda? Ten dzień wyglądał jak prawie każdy. Więc po co o nim pisać. Wieczorna rutyna i spać.
*Rano Następnego Dnia*
Od razu gdy tylko otworzyłam oczy ujrzałam mojego brata. Był szeroko uśmiechnięty. Pogadałam z nim chwilkę. A potem poszliśmy na śniadanie. Po pysznym śniadaniu, udałam się do mojego pokoju. Nie chciałam nagrywać, więc napisałam do Sabiny.
Do: Sabi ;)
-Też ci się tak nudzi? =)Od: Sabi ;)
-Mi się nie nudzi, muszę spakować się na wyjazd do Norwegii ^^ [...]Pisałyśmy jeszcze jakiś czas, o wszystkim i o niczym. Ale potem musiałam iść pomóc Hubertowi. A mianowicie miałam razem z nim pomalować, płot do ogrodu warzywnego mamy. Oczywiście, nie obyło się bez, śmiechu i krzyków. Ale gdy skończyliśmy płot prezentował się cudnie. Wróciłam do pokoju i postanowiłam że, zadzwonię do Pędzelka. Jeden sygnał ,drugi. Odebrał.
-Halo?- on zawsze musi to mówić?
-Hejka co tam u ciebie?- spytałm prosto z mostu.
-O hej a spoczko a tam?- również spytał.
-Też spoczko- odparłam. [...]
Gdy nasza rozmowa dobiegła końca postanowiłam obejrzeć jakiś film. Ostatecznie padło na "Koszmar Wiązów". Po pewnym czasie doszedł do mnie mój brat. I glądaliśmy film (a raczej horror) razem. Bałam się, ale jakoś (nie wiem jakim cudem) dotrwałam do końca filmu. Po czym od razu poszłam do kuchni. Zjadłam kolację i szybko poszłam do łzienki. Po wieczornej rutynie, udałam się do swego pokoju. Siedziałam chyba z godznię zanim usnęłam. Więcej horrorów przed snem nie oglądam. Ja to mam czasem pomysły.
*Rano*
Wstałam i od razu udałam się do łazienki. Po porannej rutynie w łazience, zjadłam śniadanie, przygotowane przez moją mamę. I poszłam na dłuuuugi spacer. Podczas, którego zadzwonił Remek i powiedział ż musimy pilnie się spotkać. Nie wiem o co chodzi, ale mówił że wpadnie dziśi wszyatko mi wytłumaczy. Wróciłm do domu i czekałam aż zjawi się Remek. Ciekawe co chce mi powiedzieć. Nagle do moich drzwi ktoś zapukał. Otworzyłam je i ujrzałam Remka. Miał na ręce bandaż. Co mu się stało? Poszliśmy do mojego pokoju i przerwałam ciszę między nami.
-Co ci się stało w rękę?- spytałam.
-Wypadek na crossie- odparł.
-Rozumiem, o czym chciałeś pogadać? I dlaczego to aż tak pilne?- spytałam.
-No więc chodzi o to...
ΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩ
Wiem polsat ze mnie xD czekajcie na kolejny rozdzialik. Pewnie pojawi się on już jutro. Ciekawi co Remek chce powiedzieć Milenie? Jutro się dowiecie. To tyle z mojej strony. Paaaa ;)
YOU ARE READING
"Sky" °R.W.° ✅
JugendliteraturKSIĄŻKA PISANA DAWNO TEMU ZAWIERA WIELE BŁĘDÓW ZOSTAŁA NA PROFILU JEDYNIE Z SENTYMENTU