"Sky" °R.W.° ✅

Rozdział 7

*Milena*

Wstałam i pierwsze co zrobiłam to, poszłam a łazienki i odbyłam poranną rutynę. Ubrałam



Zeszłam na dół, do kuchni i ujrzałam, mojego brata który robi naleśniki. Wow.

-Wow, nie wiedziałam że potrafisz smażyć naleśniki- powiedziałam ze zdumieniem.

-No widzisz, a jednak potrafię- odparł.

-Gdzie rodzicie?- spytałam po chwili.

-Powiedzieli że jadą na tydzień w sprawach firmowych- tsaa napewno.

-Yhym- odparłam.

-Nooo- powiedział. Zjadłam naleśnika z dżemem truskawkowym i poszłam do psiaków. Pobawiłam się z nimi a potem je nakarmiłam. Przez cały dzień pisałaz Pędzlem. Dużo się działo przez ostatni czas w jego życiu. Opowiedział mi wszystko ze szczegółami. Fajnie jest mieć takiego przyjaciela, który zawsze pocieszy, pomoże, wygada się i w ogóle.

*Następnego Dnia*

Jest 13:12. Super spóźnie się na pociąg, którym mam jechać z Karolem (Kaiko) do Warszawy. Oczywiście muszę sama jechać do Ostrowca. A potem z Kerelem do Wawy. Ehhh. Wszystko wzięłam i szybko udałam się na mój peron. Udało się! Zdążyłam. Spytacie, po co jedziesz do Wawy? Odpowiedź jest prosta, wraz z Kerelem, Stuartem, Karolem (Blow), Banshee i oczywiście Remkiem, który zabiera ze sobą kogoś kogo nie miałam okazji poznać, jedziemy na wakacje. Jedziemy na Florydę. Właśnie do mojego przedziału wkroczył Kerel. Od razu usiadłnobok mnie i przywitał się.

-Hejka!- powiedział z uśmiechem.

-Siemaneczko!- również się uśmiechnęłam. Całą drogę gadaliśmy o tym wyjeździe. Ciekawe kogo zabiera Remek. Ogólnie to na początku miałam jechać ja, Stuart i Remek. Ale wyszło tak że ja zabieram ze sobą Kerela i Zuzke, Stuu Karola (Blowa) a Remek nie wiem kogo. W Wawie się dowiem. Jesteśmy w starbucks'ie (nwm jak to się pisze xD) i czekamy na wszystkich. W końcu przychodzi Zuzka z szerokim uśmiechem się do nas dosiada. Po chwiki przybywa Stuatr i Karol. Brak tylko Remka i tego kogoś. W końcu przychodzi a wraz z nim wchodzi całkiem wysoka dziewczyna o brązowych włosach. Przedstawia się:

-Hej jestem Wiki!- powiedziała wesoło. Wszyscy jej odpowiedzieliśmy. Po chwili rozmowy z Wiki dowiedziałam się że jest to siostra Remka. Ufff już myślałam że to jego dziewczyna. Spytam się Wiki czy on ma dziewczynę. Jesteśmy w samolocie. Wraz z dziewczynami siedzimy zdala od chłopaków. Zuzka śpi. Typowe. Rozmawiam z Wiką.

-A wiesz mam pytanko- powiedziałam.

-Wal śmiało- odparła.

-Remek ma dziewczynę?- spytałam po chwili namysłu.

-Nieee ale trzy miesiące temu miał- ufff kamień z serca. Pogadałyśmy jeszcze chwilę i odpłynęłam do krainy snu.

ΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩΩ
Dziś trochę krócej bo nie mam czasu by napisać rozdział. Tyle z mojej strony paaa