✧*epilog✧*

132 8 3
                                    

Drogi Harry,

  Dzisiaj dokładnie mija rok odkąd postanowiłeś odejść z tego nędznego świata. Ten czas bez Ciebie był tragiczny,samotny i po prostu zły. Moja tęsknota do Twojej osoby rosła z dnia na dzień. Zawsze gdy kładłem się w naszym łóżku obracałem głowę w twoją stronę i mówiłem ciche "Dobranoc Harry". Nie będę Cię pytać czemu to zrobiłeś , ponieważ po przeczytaniu tego pamiętnika, zrozumiałem. Przepraszam Cię za to, że nie było mnie chwilach ważnych, ha lepiej, że nie było mnie wcale. Miałeś racje Harry, będziesz moim aniołem stróżem sprawiłeś się na medal już tak dużo razy. Jeśli miałbym cofnąć czas, nie piłbym mojego drinka, który stał już długo na ladzie. Może bym coś jeszcze pamiętał po nim, może byłbyś teraz przy mnie. Czy się obwiniam?, tak codziennie. Cały czas siedzę przy tym kominku gdzie Cię znalazłem i płaczę w twój ulubiony koc. Próbowałem ruszyć dalej, uśmiechałem się do twojej mamy i siostry, ale nie mogłem kłamać im prosto w oczy, że jestem szczęśliwy. Nie mogę ruszyć dalej bez Ciebie Harry. Proszę Cię wróć do mnie. Obiecuję poprawię się i nie zostawię Cię już nigdy więcej nawet na sekundę. Zjebałem, zjebałem tak bardzo. Dałeś mi drugą szansę a ja po prostu ją zniszczyłem.  Nienawidzę siebie gdy otwieram oczy rano i zamykam w nocy. Kazałeś mi żyć dalej, pojechać do domu i po prostu spędzać czas z rodziną, ale Harry mój dom odszedł, ponieważ był on Tobą. Może już całkiem zwariowałem, nie jestem tego pewien, ale czasami gdy jestem już tak bardzo  samotny i smutny słyszę twój śmiech za mną w kuchni. Wtedy uśmiecham się do siebie i biegnę do niej, ale Ciebie tam nie ma, a moje serce łamie się jeszcze bardziej. Wiesz Harry, byłeś taki dobry, byłeś po prostu najlepszy. Nie umiem sobie poradzić bez Ciebie, zabrałeś kolory z mojego życia zostawiając je szare. Moje poczucie winy z Twojego powodu, zabiło mnie. Jednakże miałem Ci obiecać, że nie zrobię sobie nic. Dotrzymuję obietnic i chociaż nie chce, ale muszę żyć. Chętnie zrobiłbym to, co zrobiłeś ty, ale kochanie znasz mnie za dobrze. Staram się zająć myśli różnymi książkami, pisaniem i graniem w golfa z Niallem. Ale wieczorem gdy jestem już całkiem sam, myślę o Tobie. O moim Harrym, który poświecił swoją miłość dla mnie. 

    Na sam koniec chciałbym napisać, tutaj do Twojego pamiętnika, że byłeś wspaniałym człowiekiem o wielkim złotym sercu. Nigdy o Tobie nie zapomnę Harry, dziękuję, że byłeś.


Twój Lou






_______

TO JUŻ KONIEC FF, DZIĘKUJĘ ZA CZYTANIE,KOMENTARZE I GWIAZDKI. 

KOCHAM WAS XX 

tt- kittylarryteam

Dear LouOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz