Passion

1

Dziś z moimi ptaszkami ustaliliśmy, że musimy wziąć się za siebie. No bo chcąc nie chcąc zbliżają się wakacje!!! I wypadałoby zadbać o swoje figury. Nie to, że jesteśmy jakimiś tłuściichami. Nic z tych rzeczy. Wręcz przeciwnie, ale jak chce się pokazać trochę ciałka to trzeba jakoś wyglądać.

No więc tak jak przed chwilą powiedziałam wybraliśmy się na siłownie. Byłyśmy na niej trochę wcześniej. Nawet bardziej niż trochę, ponieważ była 8.00 a jak na nas to bardzo wcześnie.

Spędziliśmy tam jakieś 3 godziny. Nie mogłam uwierzyć, że tak szybko minął czas.

Wróciliśmy do domu. Oczywiście do mojego domu, ponieważ moich rodziców nie było w domu bo pojechali na Teneryfe uczcić swoją rocznicę ślubu. Nie robiłam z tego powodu awantur, że mnie nie wzięli czy coś bo to nawet dla mnie i lepiej. Wolna chata ... Czego chcieć więcej.

Miałam dość duży dom tak samo jak ptaszynki, które mieszkały ode mnie z 20 domów dalej. Dobra .... Po przybyciu do apartamentu stwierdziliśmy, że musimy wziąć kąpiel. I tak też się stało.

Po odświeżeniu się przygotowaliśmy sobie jakieś pyszne jedzonko. A gdy już je zjedliśmy zastanawialiśmy się co będziemy robić wieczorkiem. 'Dobiegała' prawie 18 więc można już stwierdzić, że jest jako tako taki wieczór. Chociaż nie było jeszcze ciemno. Wymieniliśmy, że pójdziemy na domówke do Sebastiana.

Sebek był nawet dość przystojny tak samo jak jego kumple Stefan, Leon, Kacper i Edward. Można powiedzieć, że się z nimi kolegujemy, ale jak na dzień dzisiejszy nic poza tym.

Eh był jeszcze jeden problem. W co my się ubierzemy. Stałam przed moja wielką szafą w której miałam pełno sukienek a wraz ze mną moje laski.

Ja postawiłam na czarną, przylegającą do ciała sukienke, która sięgała mi do polowy uda. Nadia znalazła piękna rozkloszowaną sukienkę, która była bez ramiączek. Była naprawdę boska. A gdy ja ubrała wyglądała ja 1000 000 000$$$. Byłam zaskoczona, że mam taką sukienkę. Martina jednak trochę bardziej zaszalała z ubiorem. Ta dziewucha była bardzo pewna siebie więc czego ja mogłam się spodziewać, że ubierze się normalnie? O nie nie nie... Mart ubrała na siebie czarną, również przyległą sukienkę do ciała. Tylko, że ona była tak jakby dwuczęściowa. Górna część miała długie rękawy i była połączona z dolną częścią złotym łańcuszkiem. Sięgała jej za tyłek. Dosłownie za tyłek. Wyglądała również cudnie i seksowine.

Gdy już wszystkie byłyśmy ubrane przystąpiliśmy do pomalowania się. Wszystkie zrobiliśmy sobie mocny odważny makijaż. Podkręciliśmy jescze końcówki włosów i wła laa... Gotowe!!!

Kilkanaście minut później ...

Właśnie wchodzimy do domu Sebastiana. Od razu przytłoczyła nas fala zapachu alkoholu, papierosów i potu. Muzyka była włączona na ful co dało się zauważyć już przed domem.

Gdy już byliśmy wśród pijanych i również jescze nie pijanych ludzi zauważyłam, że moje towarzyszki gdzieś poszły a mnie zostawiły. Postanowiłam, że pójdę do kuchni po coś do picia. I gdy już byłam w pomieszczeniu wzięłam plastikowy kubeczek zrobiłam sobie drinka. Dość mocnego ale cóż. Stałam i pijąc patrzyłam na grupkę chłopaków którzy bawili się w zabawę kto szybciej wypije 0.75l wódki. Przejrzałam się im bliżej i spostrzegłam, że w tych zawodach brał udział Sebastian i jakiś jeszcze chłopak, którego pierwszy raz widzę chyba na oczy.

Wyścigi się skończyły i oczywiście kto wygrał? SEBASTIAN !!! Z tego co się orientuje zwycięzca miał dać mu zadanie, które musi wykonać. Sebek rozglądał się dokoła siebie. Jego wzrok zatrzymał się na mnie. Uśmiechnął się łobuzersko i powiedział coś to przegranego. Ja jednak to olałam i sięgnęłam po kolejny kubeczek z alko. Chciałam już wziąć łyka, gdy nagle poczułam, że ktoś od tyłu mnie objął w talii i mocno co siebie przyciągnął. Popatrzyłam szybko przed siebie i zobaczyłam spogladajacych na mnie właśnie tych samych chłopców z tej grupki. Następnie odwróciłam się do osoby, która stała za mną i ujrzałam tego chłopaka, który przegrał. Ten spojrzał na mnie i nic nie mówiąc wbił się w moje usta.

Byłam trochę zdezorientowana, ale to mi nie przeszkodziło odsumięciem się od niego i danie mu po pysku.

___________________

Hejka !!!

Mam nadzieję, że rozdziałek się podoba!

Czekajcie na następny. Może pojawi się jeszce dziś. 😊😘