Prolog

99 6 2
                                    

Kasandra POV'S:

Wstałam o godzinie 6:30, by na spokojnie wyszykować się do szkoły. Poszłam do łazienki i wykonałam poranną toalete. Następnie wróciłam do pokoju i otworzyłam szafę. Wyjęłam z niej jasne, dopasowane spodnie oraz białą bluzkę z napisem "Bad Girl". Ponownie wróciłam do łazienki i ubrałam się w starannie dopasowane ciuchy. Później poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie. Na stole znalazłam kartkę od rodziców, że wrócą wieczorem. Ruszyłam w stronę lodówki. W środku zobaczyłam garnek zupy na obiad. Zrobiłam sobie kanapki i gorącą herbatę. Zjadłam posiłek słuchając radia. Z domu wyszłam o 7:35 i ruszyłam w kierunku nowej szkoły. Dotarłam tam w 10 minut. Od razu skierowałam się w poszukiwaniu sekretariatu, aby odebrać mój plan lekcji. Po drodze w biegł we mnie wysoki chłopak. Miał brązowe włosy i błękitne oczy.
- Uważaj jak chodzisz!- krzyknął w moją stronę.
- To ty uważaj palancie!- odkrzyknełam w jego stronę.- Nie ja biegam jak ślepa kura!
- Lepiej uważaj na słowa ty pyskata....
- Luke, ty idioto, zostaw ją!!!-krzyknęła niebieskooka blondynka z końca korytarza.
- To nie twoja sprawa Suz!!!- odkrzyknął jej.
- Powiedziałam, że masz ją zostawić, bo tak to policzymy się inaczej!!!
Zamurowało mnie postępowanie tej dziewczyny. Nie sądziłam, że ktokolwiek stanie w mojej obronie. Chociaż sama też bym dała radę.

**************
Hej, co sądzicie o prologu??? Sama w to nie wierzę, ale to na pisałam, chociaż nie miałam takiego zamiaru. Mam nadzieję, że się spodobało. Jak tak to zostawcie po sobie jakiś znak.

Nacia xxx

Teenage LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz