Zabrałam się za szykowanie. Podeszłam do szafy i wyjęłam dopasowane 3/4 spodnie, białą bluzkę z napisem "I Love Bad Boy" oraz granatową bluzę. Poszłam do łazienki. Przebrałam się w wcześniej naszykowane ubranie. Następnie się lekko pomalowałam i doprowadziłam włosy do porządku. Później wróciłam do pokoju i z szafki zabrałam miętową torebkę na ramie. Spakowałam do niej portfel, telefon, zapasowe klucze i chusteczki. Podeszłam jeszcze do szafy i wyjęłam z niej miętowe conversy. Wyszłam z pokoju i spojrzałam na zegarek. Była już 16:58. Weszłam jeszcze do kuchni. Spotkałam tam moją mamę. Była w trakcie robienia sobie kolacji.
- Hej kochanie. Gdzieś się wybierasz???
- Tak. Idę na spotkanie ze znajomym.
- Dobrze. A o której wrócisz???
- Nie wiem na pewno przed 22:00.
- Okej. Wzięłaś zapasowe klucze???
- Tak.
- Dobrze możesz iść.
- Dzięki.
W tym momencie usłyszałam dzwonek do drzwi.
- To papatki.
- Pa córciu.
Pomachałam mamie i podbiegłam do drzwi. Gdy je otworzyłam ujrzałam Luke'a. Miał na sobie czarny T-shirt, czarną bluzę i długie ciemne spodnie. Wyglądał całkiem dobrze.
- Hej. - odezwałam się jako pierwsza.
- Hej. Gotowa???
- Oczywiście.
Wyszłam z domu i zamknęłam za sobą drzwi.
- To mogę wiedzieć gdzie idziemy???
- Ciekawska jesteś. Wiesz o tym???
- Tak wiem. To mogę wiedzieć???
- Zobaczysz.
Szliśmy w ciszy. Doszliśmy do przystanku gdzie stał znany mi samochód. Luke doszedł do samochodu i otworzył mi drzwi. Bez żadnego gadania weszłam do środka. Zaraz po mnie wszedł Luke tylko, że z drugiej strony. Zobaczyłam, że na miejscu kierowcy siedzi Max. Byłam trochę zdziwiona.
- Max wiesz gdzie jechać.
- Tak wiem. - odpowiedział Max.
Jechaliśmy w ciszy. Nadal nie wiedziałam gdzie jedziemy, bo Luke mi nie chciał powiedzieć. Gdy Max się zatrzymał chłopak wysiadł z samochodu i otworzył mi drzwi.
- A teraz możesz mi powiedzieć gdzie idziemy Luke???
- Jeszcze nie, zobaczysz.
- Jesteśmy w jakimś lesie!
- Tak wiem.
Już się nie odezwałam. Luke złapał mnie za rękę, a przez moje ciało przeszedł dreszcz. Chłopak prowadził mnie przez las. Po 10 minutowym marszu usłyszałam szum wody. Byłam wystraszona, bo nie umiem za specjalnie pływać. Luke odwrócił się do mnie i stanął za mną. Swoimi rękami zakrył mi oczy.
- Nie bój się. Nic Ci nie grozi.
- Dobrze.
On mnie prowadził, bałam się co raz bardziej, ponieważ szum wody stawał się co raz głośnjejszy. Nagle się zatrzymał i zabrał ręce z moich oczu.
- Już możesz otworzyć oczy.
Gdy się rozejrzałam byłam w szoku. Tu było tak pięknie.**************
Hej wszystkim!!! Jestem w szoku, że tyke osób czyta tą książkę. Mam nadzieję, że się wam podoba.Nacia xxx
CZYTASZ
Teenage Love
Dla nastolatkówKsiążka opisuje skomplikowane życie trzynastoletniej Kasandry Smith, która zaczyna chodzić do nowej szkoły. Ma wiele sekretów, o których nie chce nikomu powiedzieć. Wszystko było dobrze póki nie poznała chłopaka imieniem Luke. Chłopak okazuje się...