Rozdział 10

19 3 0
                                    

Nadal się źle czuję właśnie jedziemy do lekarza. Jesrem w gabinecie nafle z ust lekarza wychodzi pytanie : A robiła pani test ciążowy?
Nie - odpowiadam.
To proszę ze mną na usg.
Pół godziny póżniej wychodzę z sali i co się okazało, że jestem w 3 tygodniu ciąży. A: Ale jak przeciesz brałaś tabletki.
Ja: No tak, ale lakrz powiedział, że nie są one stu procentowe.
A:Nie płacz kochanie poradzimy sobie.
Ja: Tobie łatwo mówić ty nie będziesz rodził ani nie będziesz wyglądać jak wiroryb. Mówiłam przez płacz poradzimy sobie.

Dziewczyna bez zasadOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz