Dziewczyna bez zasad

Rozdział 3

Wstałam o godzinie 6.20 poszłam do łazienki umyłam się wyczesałam włosy i zostawiłam rozpuszczone. Pomalowałam sie trochę mocniej , ponieważ dodałam kreski i usta pomalowałam na krwisty czerwony.
Ubrałam rurki i czarny crop top z czaską zarzuciłam na to moją skóre i na nogi założyłam białe air fore i zabrałam swoją torbę z nike i wyszłam z domu. Gdy przekroczyłam próg więzienia podeszłam do grupki moich ziomków przywitałam się z każdym i udaliśmy się na pierwszą lekcje jaka była, czyli język polski. Usiadłam na swoim miejscu nagle do klasy wszedł wysoki blondyn z brązowymi oczami. Gdy się zorientowałam że siada koło mnie odezwałam się:
Cześć Ania jestem.
Hej a ja to Adam.
Jesteś nowy?
Tak .
Tak się zakończyła nasza rozmowa.
Dzień w szkole minął mi nawet spoko.
Po wyjściu z więzienia zaiważyłam że nie mam telefonu.
Kurwa -powiedziłam pod nosem wróciłam się do szkoły i leżał na korytarzu na ławce nie nauroszony wziełam go i poszłam. Udałam się do kawiarni zamówiłam deser lodowy i zimne capuccino, ponieważ na dworze jest upał. Po zjedzeniu posiłku zapłaciłam i wyszłam przy okazji zdobyłam numer telefonu od całkiem przystojnego faceta. Weszłam do domu i od razu skierowałam się do swojego pokoju zadzwoniłam po Amandę odrazu przyszła. Pogadałyśmy o nowym uczniu przystojnym yy to znaczy Adamie. O 21.00 dziewczyna wyszła a ja zjadłam kolację i poszłam spać.
Hej mam nadzieję,że opwiadanie może być jeżeli macie jakieś uwagi piszcie w komentarzach. Zastanawiam się co jaki czas dawać rozdziały postaraz po 3 razy w tygodniu. Przepraszam za błędy i różne pomyłki😉 Miłego czytania !