rozdział 1/wstęp

162 16 12
                                    

Czy kiedy kolwiek czuliście się nie potrzebni? A każde wasze słowo, każda wasza myśl przyczyniła się do złych rzeczy. Dlaczego tak ma być? Dlaczego każdy koniec musi mieć swój początek? Za każdym razem kiedy patrze w lustro widzę tą inną, tą która przez swój sekret straciła wszystko, dom, przyjaciół, rodzine.
Świat w którym żyje MÓJ ŚWIAT nie jest prosty.

Od moich narodzin mineło tylko dwa tygodnie a rada starszych chciała wydać na mnie kare śmierci. Mówiąc wszystkim, że jeśli tego nie zrobimy ona zabije nas prędzej czy później. Wszystko przez to, że urodziłam się z dziwną blizną na nadgarstku. Legenda powiada, że każdy kto urodzi się z taką blizną ma moc (niestety tylko do czynienia zła). Moja mama nie mogła znieść myśli, że może mnie stracić.

Chwyciła mnie na ręce i czym prędzej wybiegła z naszej chaty.
Uciekając przez las napotykała stado wilków, które bardzo wygłodniałe żuciły się na nas wbijając swe ostre zęby w jej delilatną i mięką skóre. To był ostatni raz kiedy widziałam ją żywą. O dziwo te wygłodniałe stworzenia nawet mnie nie dotknęły. Uciekły!

Musiałam radzić sobie sama.
Jako dziecko trudno było przetrwać w tym lesie. Żyłam tylko dzięki jednej żeczy był to maleńki medalik, który chronił mnie i sprawiał, że nie byłam głodna . Skąd to pamiętam wszystko dzięki medalikowi.

Z każdym rokiem zaczełam powoli wszystko rozumieć.
Jednak jednego niemogłam pojąć dlaczego boję się opuścić las dlaczego za każdym razem kiedy patrze na granice na ostatnie drzewo mam dziwny dreszcz. Przecież to nic złego?prawda?

Wiem że jest krótko ale jak na początek uważam, że wystarczy

Przepraszam za wszystkie błędy wierze, że mi wybaczycie (chyba😊)
Jeśli podobało się wam nie zapomnijcie zostawić gwiazdki i kom☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆

Kim Jestem ?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz