* oczami Prince Gumballa *
- Ronnie... - wymruczałem powtórnie myśląc o zielonowłosej piękności. Szczerze? Bardzo mnie ciekawi jej osoba. Zarazem tak interesująca i tajemnicza postać.
- Nad czym tak rozmyślasz? - zapytał Marceli.
- Pamiętasz ten zielony eliksir w ładnej, małej buteleczce? Pomógł nam, przy portalach międzywymiarowych - wytłumaczyłem.
- Oczywiście, że pamiętam.
- No właśnie, więc widzisz, Fionna w swojej opowieści nam o tym wspominała!
- Oh... Nie inaczej - odpowiedział lekko rozkojarzony.***
Idąc przez jedną z większych łąk w Krainie Ooo zauważyłem postać stojącą na ogromnym kamieniu. Jej włosy były związany w niechlujny warkocz. Ronnie? Jak to możliwe? Widząc ją uśmiechnąłem się lekko, jednakże kojarząc fakty ogarnąłem się i przypomniałem sobie, że ta tajemnicza postać maczała palce w naszej historii. Poszedłem bliżej z nadzieją, że wytłumaczy mi o co chodziło z jej nagłym zniknięciem i odwiedzeniem Fionny i Cake.Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się niczego wielkiego, w końcu to tak na dobrą sprawę na nic nie liczyłem. Mogłem się domyśleć, że nie wytłumaczy mi się z tego.
Podchodząc bliżej zauważyłem jak dziwnie gestykuluję zwrócona w stronę przepaści, ogromnego kanionu. Przyglądając się mogłem dojrzeć także niewielki okrąg, w środku którego stała właśnie ona.
Chcąc z nią porozmawiać szarpnąłem ją za sukienkę - RONNIE! - krzyknąłem. Odwróciła się ze strachem i smutkiem w oczach.
- Przepraszam - zwróciła się do mnie przekierowując palec wskazujący na moją pierś - vade ad primum capitulum* - rzuciła ostro. Upadłem. Straciłem przytomność.
____
Obudziłem się w swojej sypialni - o dziwo. Usłyszałem pukanie do drzwi mojej komnaty.
- Książę, już czas - zarzekł Miętówka. Na co niby czas? - no wstawaj, wstawaj, nie mamy całego dnia na to. Zbliżają się! - dodał zaganiając dłońmi. Wstałem i podążyłem za nim. Taras? Przemowa? - Książę, trzymaj i przeczytaj to - powiedział podając papirus.
-Kochani słodyczanie! Apeluję do Was, ponieważ potrzebuję dwóch ochotników. Bardzo odważnych, którzy podołają z zadaniem. Proszę chętnych o zgłaszanie się do Cynamonka...CHWILA CO - przeczytałem, po chwili ogarniając, o co chodzi - Miętówko, przecież pokonaliśmy już Króla Złego.. - wyszeptałem.
- Co Ty opowiadasz?
>>><<<
No to koniec. ZAPISZ TO, NOOO.
AKTUALKA, ZAPRASZAM HIH.
https://www.wattpad.com/story/109148714-new-world-at - kontynuacja
CZYTASZ
Sama słodycz ✔
FanfictionSłodkie Królestwo, codziennie odratowywane od niebezpieczeństw, drobnych czy też poważniejszych. Jednak co się stanie jeśli Książę Balonowy i Marceli, mimo kłótni, muszą połączyć swoje siły, by pokonać ZŁO? #YAOI. ,,- Tylko jeden z Was może wydosta...