Friend

01

Kate - główna bohaterka, jest odważna nie boi się powiedzieć co czuje i jaki ma zdanie na dany temat, Ładna brunetka o pięknych blekitnych oczach, jasnej karnacji, ze szczupłą sylwetką.

Luck- brunet, o piwnych oczach, bardzo szczupłej sylwetce i jasnej karnacji

Jennifer - BFF Kate i dziewczyna Zacka, brunetka, piwne oczy, ciemna karnacja,

Zack - chłopak Jennifer,
jasna karnacja, błękitne oczy i blond włosy

Olivia- NP (Najlepsza Przyjaciółka) Kate, brunetka, piwne oczy, jasna karnacja

Letty - blondynka, karnacja jasna, bardzo szczupła 💖

Rayan - najlepszy przyjaciel Kate, blondyn, piękne błękitne oczy, ciemna karnacja

Razem z moimi przyjaciółmi Olivia, Jennifer, Letty, Zackiem i Luckiem wyjechaliśmy nad morze. Jest super. Zakwaterowalismy się w wynajętym przez nas domku. Był 1 pokój 2 osobowy 1 trzyosobowy i 1 jednoosobowy. Dwuosobowy wzięła Jeenifer z Zackiem, bo byli parą, ja z Olivią i Letty wzięliśmy 3 osobowy a Luck został w pokoju jednoosobowym. Zostawiliśmy torby w naszych pokojach i poszliśmy na plażę. Dziewczyny z Zackiem zaszli po lody a ja z Luckiem poszłam na plażę. Rozłożylismy koc i usiadliśmy. Zapatrzyłam się w zachód słońca był taki piękny 💖. Nagle poczułam że ktoś trzyma mnie za rękę, odwrocilam się.. Nie mogłam uwierzyć za rękę trzymał mnie Luck. Od 4 kl. podobał mi się, ale nigdy nie podobalam mu się to znaczy tak myślę, ale do końca nie wiem. W 6 kl. odkochalam się w nim bo latanie za nim nie miało sensu, jeśli miał dziewczynę. Byłam zdziwiona tym co zrobił, chciałam się spytać co miało to znaczyć, ale już nie mogłam. Z daleka usłyszałam krzyk Jennifer, zabrałam szybko rękę od niego i czekałam aż dojdą do naszego koca. Wszyscy już zjedli lody i się tylko oblizywali po nich. Został tylko dla mnie i Lucka. Zjadłam go w sekundę. Był na prawdę przepyszny. Później wszyscy wskoczylismy z wielkim pluskiem do wody. Obrocilam się w koło i pomyślałam : " Kogoś nie ma.. Hmm.. Lucka !". Spojrzałam na plażę siedział tam, jakby trochę przysmutny. Wyszłam z wody i podeszłam do niego, podałam mu rękę i powiedziałam :
-Chodź do nas :)
Nic nie odpowiedział. Kucłam i przytuliłam go powtorzylam jeszcze raz, żeby poszedł i zrobił to dla mnie. Wstałam i powiedziałam no i jak pójdziesz? I znów podałam rękę, z nie pewnością ale poszedł. Gdy załapałam go za rękę zrobił się jakiś szczęśliwy, nie wiem co to miało znaczyć. Do godz. 20 chodziliśmy po mieście, a później, wróciliśmy do domu. Umylam się i położyłam się spać. Nie mogłam zasnąć.. Ktoś przyszedł, wtedy do pokoju nie wiedziałam kto, bo było ciemno ale to nie była dziewczyna, a chłopak. To był Luck. Myślał pewnie że śpię. Podszedł i usiadł na chwilę, popatrzył się przytulił i wyszedł. Sama już nie wiedziałam co myśleć, ale nie miałam już siły i w ciągu sekundy zasnelam.

Rano obudziłam się o 10.30. Tak byłam bardzo dużym spiochem. Olivia jeszcze spała, zresztą tak jak Letty. Nie spieszylam się zbytnio, więc poszłam powoli się ubrać i umyć. O 11 zeszlam na parter do kuchni. Stał tam Luck, który robił kanapki. Podeszłam koło niego i powiedziałam :
- Cześć ☺ Ty już wstałeś? Myślałam, że jestem pierwsza.
- Tak. Nie mogłem spać w nocy i wstałem wcześniej, żeby nie tracić dnia.
- Aha.
Zastanawialam się nad czym tak myślał, że nie mógł zasnąć, gdy nagle poczułam, że od tyłu ktoś mnie zaczął przytulać od razu wiedziałam, że to on.
- Czy ja ci się podobam, że mnie przytulasz?
Nic nie odpowiedział. Byłam trochę zła na niego, więc powtorzylam jeszcze raz lekko krzycząc, żeby nikt się nie obudził.
- Kurde, powiedz coś, bo wkurze się i już w ogóle nie będę się do Ciebie odzywać.
Usłyszałam kroki, poszłam zobaczyć kto schodzi ze schodów, a był to Zack. Powiedział do nas :
- Nie możecie być ciszej? Spać nam się jeszcze chce więc, dajcie nam pospać.
- Sorki, już nie będziemy wam przeszkadzać, wychodze wrócę niedługo jakby ktoś się pytał. Pa.