10

23 1 0
                                    

Gdy o godz. 9.00 otworzyłam oczy, lezalam na moim łóżku. Nie wiem jak tam się wzięłam. Wczoraj wieczorem pamiętam, że byłam na kanapie z wszystkimi. Potem chyba zasnelam i dalej nic nie pamiętam. Bylam w ciuchach z wczoraj, co znaczy, że sama tu nie przyszłam. Musiał mnie ktoś przynieść.. Hmm ale kto?? Nie zastanawiałam się nad tym dalej. Lusia już wstała, podreptala swoimi małymi łapkami do mojej twarzy i zaczęła mnie lizać. Wzięłam ją na ręce i zeszlam na dół, wsypalam karmy do jej miski a do drugiej nalalam wody. Sama zaś wróciłam sie na górę, żeby się przebrać. Wyciągnęłam z mojej szafki, czerwoną spódniczke wykonaną z dosyć cienkiego materiału. Do tego wzięłam czarną bluzkę z napisem "96". Jedną z moich ulubionych. Wyciągnęłam z walizki stopki i zlapalam moja kosmetyczkę. Podreptalam do łazienki. Ubralam wybrane ciuchy, ogarnelam włosy i zrobiłam lekki makijaż. Jak zeszlam na dół, Lusia właśnie skończyła jeść. Rozejrzalam się po pokoju, zobaczyłam Rayana śpiącego na kanapie. Hmm? To on mnie zaniósł do pokoju ? Wzięłam szczotke Lusi i małą gumeczke do włosów. Zrobiłam jej kitke. Gdy spojrzałam na zegarek dochodziła już 10. Ubrałam moje biale trampki i poszlam z Lusia na spacer.

Ruszyłam w stronę parku, który był położony obok plaży.

Szłam i myślałam o moim życiu. Niby mam wszystko czego do szczęścia mi potrzeba, a jednak.. Nie czuję się do końca szczęśliwa.

Po spacerze wybrałam się do mojej ulubionej restauracji, gdzie Lusia też jest mile widziana. Mój brzuch dawał siwe znaki. Nie dziwię się, rano nic nie zjadłam.

Wzięłam sobie sałatkę. Gdy już miałam wychodzić kupiłam sobie shake'a truskawkowego. Pysznee. 😊

Szłam sobie wracając do domu. Zauważyłam znajomą twarz. NIE WIERZĘ!!! CZY TO?!!.. ALEX MANDOSTYLE? Moja ulubiona youtuberka, zawsze pozytywna i uśmiechnięta dziewczyna.

Gdy byłam coraz bliżej, byłam pewna, że to ona. ❤

- Em.. Hej, jestem twoją wielką fanką. Mogła bym zrobić sobie z Tobą zdjęcie ?

- Cześć! Oczywiście, że tak. :) - odparła.

Wewnętrznie skakałam z radości.

Spędziłam z nią jeszcze 1 godzinę. Byliśmy na lodach, na plaży a przed wszystkim się lepiej poznalysmy. Mimo trochę dużej różnicy wieku dogadywalam się z nią świetnie. 😊

~*~

- Hej. Gdzie byłaś ? - zapytal Rayan podchodząc do mnie i calujac w policzek.

- Hej. Na spacerze z Lusia. Po drodze spotkałam jeszcze moją ulubioną youtuberke. - wyszczerzylam się i lekko podskoczylam do góry - Spędziłam z nią trochę czasu i wróciłam.

- Ciekawie. - powiedział Rayan a ja zaśmiałam się, czochrając jego włosy.

- Olivia już wstała ? - zapytałam chwilę po tym.

- Tak. Ale.. Radzę nie przeszkadzać jej. - zaśmiał się a ja stałam jak ten przygłup.

- Możesz jaśniej. - powiedziałam.

- Jasne. Poszła do Zacka i siedzi tam z dobre 30 min już.

- Aaa. - zachichotalam - Idę na górę. - dodałam.

- Mhmm. - odpowiedział.

*Chwilę później*

- Można? - zapukalam do drzwi i spytalam nie otwierając ich.

- Tak. - usłyszałam odpowiedź od Zacka. Uchylilam drzwi od jego pokoju i weszłam.

Olivia, leżała z Zackiem na jego łóżku. Wyglądali tak słodko. ❤ Chyba oglądali film i właśnie im przeszkodzilam.

FriendOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz