Szklep ^-^

465 52 2
                                    

Szybko weszłam do sklepu. Dziadek wycierał ladę udając że mnie nie widzi. Idąc na zaplecze powiedziałam ciche przepraszam na co staruszek tylko skinął głową. Wrzuciłam torbę i bluzę do szafki po czym ubrałam fartuszek. Gdy wiązałam a raczej próbowałam zawiązać ten cholerny fartuch, podszedł do mnie dziadek.
- pomóc Ci z tym ? - mruknął wskazując wstążki.
- Jeśli łaska - odpowiedziałam a dziadek zawiązał mi kokardę.
- Nami - zaczął - ja teraz wychodzę odebrać dostawę. Czy mogłabyś przez tą chwilę zająć się sklepem ? -
- Jasne. Czemu nie ? - powiedziałam wyciągając z torby telefon. Po chwili staruszek zniknął za kotarą a ja weszłam na sklep. Pochylona układałam rzeczy na półkach gdy zadzwonił dzwonek oznaczający ze ktoś przyszedł. Niechętnie wyszłam zza regału.
- w czym mogę pomóc?- powiedziałam kierując się w stronę lady. W drzwiach sklepu stał niski chłopak w czarnej bluzie z kapturem przez co nie widziałam jego twarzy. Odwróciłam głowę i wyjrzałam przez okno. Padało. Po dłuższej chwili chłopak podszedł do lady. Dopiero teraz zauważyłam że Tym klientem był Nishinoya. - Dlaczego ja zawsze muszę mieć takiego pecha - pomyślałam.
- To co zwykle - powiedział nie patrząc na mnie.
- Etto... Jestem Nowa - przełknęłam cistko które podjadałam w międzyczasie. - Niestety musisz mi powiedzieć co zamawiasz. - dopiero teraz chłopak popatrzył na mnie a jego oczy się rozszerzyły.
- Nanami Makita ? - zapytał z niedowierzaniem
- Nie .. Święty Mikołaj - prychnęłam podnosząc kluczyk który przypadkiem strąciłam.
- Co ja Ci takiego zrobiłem? - słysząc te słowa gwałtownie podniosłam się przez co uderzyłam głową o blat.
- ałć - krzyknęłam masując bolące miejsce. Noya jak na zawołanie znalazł się tuż przy mnie obejmując mnie.
- Nic Ci nie jest ? - zapytał zmartwiony. Szybko odsunęłam się od niego.
- Czy ja pozwoliłam Ci mnie dotykać ! - krzyczałam rumieniąc się. Stał przedemną z zmartwioną miną. Był taki uroczy gdy się martwił. Gdy byliśmy młodsi mimo że był narwany zawsze się mną opiekował.

Uczucie > Nishinoya Yuu  x OC *zawieszone *Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz