*Pov. Ness*
-Hunter?
-Tak Nessie?
-Boję się..
-Czego?
-Ich wszystkich. Uczniów, nauczycieli..
-Nie bój się. Znajde kogoś w Twoim wieku, mam już kogoś.
-Dziękuję.
Wyszeptałam, gdy weszliśmy na korytarz. Puściłam jego dłoń i ruszyłam pod salę. W moją stronę szedł chłopak, który był bardzo podobny do Huntera, tyle, że niższy.
-Ty jesteś Nessie?
-Tak, a Ty too....?
-Jestem Brandon, młodszy brat Huntera.
-Miło mi poznać - uśmiechnęłam się i podałam chłopakowi rękę.
-Hunter kazał mi się Tobą zająć, bo on..
-Już wystarczy Brandon!- wtrącił niespodziewanie.
-Cześć Hunter - podrapał się po karku, na co cicho się zaśmiałam. O CO MI CHODZI?!
-Nessie poznałaś już kogoś, oprócz Brandona?
-Nie miałam jeszcze okazji - uśmiechnęłam się nieśmiało. Kątem oka zauważyłam dziewczynę, która zmierzała w naszą stronę. Pierwsza moja myśl? BARBIE. Tona tapety na twarzy i skąpe, różowe ciuchy. Flee.
-Heej, Hunter - powiedziała krążąc rękoma po ramieniu chłopaka. Myślałam, że zaraz eksploduję, gdy Hunter się uśmiechał. Skoro on mi robi na złość to ja mu też mogę.
Szepnęłam Brandonowi, żeby udawał, że chodzimy, na co przytaknął i pocałował mnie w policzek. Wiem, że robię źle, ale jak Hunter może z Barbie, to dlaczego ja nie mogę go wkurzyć? Uśmiechnęłam się i wtuliłam w tors Brandona, który był ode mnie wyższy o kilka centymetrów.
Widać, że w Hunterze się gotuje, więc postanowiłam wkurzyć go bardziej i pocałowałam Brandona w policzek.
-Brandon na słowo! - warknął
-Zaraz wracam kochanie - powiedział do mnie puszczając oko i idąc za Hunterem.
*Pov. Brandon*
-Co Ty odwalasz?! Wiesz, że Ness mi się podoba!
-Stary wyluzuj! Nie tylko Tobie się ona podoba, okey? Zrozum, że to, że jesteś ode mnie starszy nie oznacza, że możesz zabierać mi wszystko!
-Tylko, akurat Ness sobie zaklepałem!
-Zaklepałeś? ZAKLEPAŁEŚ?! Zaklepać to możesz sobie miejsce, a nie dziewczynę! Ogarnij się człowieku! Niby jesteś starszy, a zachowujesz się gorzej, niż Ashton!
Wkurzyłem się, teraz odszedłem. Wracam do Ness. Nie interesuje mnie już Hunter! Będę robić, o tylko mi się podoba i nic mu do tego. Nessie podoba mi się od kiedy Hunter pokazał mi jej zdjęcie na chacie, ale w realu widzę ją pierwszy raz i uważam, że w realu jest jeszcze piękniejsza.
Pewnym krokiem podszedłem do niej. Teraz nie interesuje mnie już nic. Raz się żyje! Odwróciłem jej głowę tak by na mnie patrzyła i wpiłem się w jej usta. Były idealne. Dziewczyna odwzajemniła pocałunek, co mnie zdziwiło.
-Ness, czy chcesz...
-Tak, Brandon, chcę.
Uśmiechnąłem się i przytuliłem ją mocno. Co z tego, że znamy się pierwszy dzień? Miłość zwycięży wszystko. Teraz liczy się tylko ona.
Sieeemka! Właśnie wróciłam ze szpitala, ale nie martwcie się, musiałam jechać tylko na kontrolę. Z tego Fan-Fic robi się coraz większa patola xddd
ImFuckingQueen
CZYTASZ
First Love | MAGcon Fan-Fiction
FanficZwykła dziewczyna, Sławni chłopacy, Wspólna przygoda.