2. Nowa

785 32 3
                                    

- Yyyymmmmm .... nieważne .... później wam powiem .... Muszę spadać ... Pa ! - odbiegłam jak najszybciej mogłam .
- Mari ! Czekaj !- dziewczyny próbowały mnie dogonić , ale szybko zgubiłam je w zaułku . Krzyknełam tylko " Tikky ! Kropkuj ! " i zaraz przemieniłam się w Biedronkę . Wybiegłam z uliczki i wpadłam prosto na Lilę .... super . Nienawidzę jak tak robi ...
- Oooo to znowu ty . - krzyknęła wskazując na mnie palcem
- Lila ... ja naprawdę cię przepraszam ... ja wtedy nie chciałam. Wiesz co ... mam ci coś ważnego do pokazania .... może my pogadamy za jakieś 3 h będę wolna to do zobaczenia tutaj za 3 godzinki . -nizdarzyla nic powiedzieć a ja już biegłam po dachu . Przeskoczyłam parę domów i byłam na miejscu .
- Witaj Księżniczko :-*- odparł Chat całując mnie w rękę .
- Pamiętałeś . No dobra ... to chyba przyszedł czas żeby poświętować heh ...
- Księżniczka jest smutna ?
- Nie .... po prostu mam problem .
- Co się staneło ....mrrrrr - i przewrócił się na brzuszek lekko podnosząc nogo do góry . Ja podciągnełam lekko moje nogi pod brodę , a po moim policzku popłyneła wielka łza ...
- Mogę ci powiedzieć wszystko ? - odparłam łkając
-Oczywiście .
- Pamiętasz Lilę ?
-Ba nie da się jej zapomnieć .
- No więc ... potraktowałam ją wtedy tak bo przystawiała się do chłopaka który mi się podoba ... ale no wiesz ... nie mogę mu tego powiedzieć ... przecież on nawet nie zwraca na mnie uwagi . - schowałam głowę między kolana .
- Nie smuć się Biedronsiu . - przytulił mnie mocno .
- Ba ... gorsze jest to że ona ... no wiesz ... teraz mnie nienawidzi ...
- Ta wiem chodzę z nią do klasy ... - CZEKAJ ... CO ON POWIEDZIAŁ .... CZARNY KOT CHODZI ZE MNĄ DO KLASY ! CO ! - wiesz łatwiej by mi było gdybym wiedział kim jesteś ...
- Nie ! To zawcześnie ! Jeszcze nie teraz ! Wiesz co ... umówiłam się z koleżanką ... muszę lecieć .
- Oki . -posmutniał . Oboje wstaliśmy . Pocałowałam Kota mnie lekko w policzek szepnęłam dziękuję i uciekłam .

W uliczce czekała już na mnie Lila .
-Pamiętaj że przyszłam tu tylko dlatego że jestem ciekawa co chcesz mi powiedzieć . - cóż za miłe powitanie .
- Po pierwsze ... chciałam cię strasznie przeprosić ... a za rekompensatę powiem ci kim jestem ... ty zrobisz z tym co chcesz ...
- Serio ? -w jej oczach coś się zaiskrzyło .
- Tikki , odkropkuj . - powiedziałam i zaraz zmieniłam się w zwykłą Marinette ...
-O boże ... Mari ? -dziewczyna wyglądała na naprawdę skołowaną -Już rozumiem ... przecież to wszystko bo podoba ci się Adrien ! Jezus Mari przepraszam ! -i rzuciła mi się na szyję .
Nagle coś zaczęło za mną kichać .
-O a to moja Kwami ,Tikki.
- Wow ...
- Marinette ... - mała kwami zaczęła okropnie kaszleć . - musimy iść do Mistrza Fu i to natychmiast .
-Oczywiście ... Lila idziesz ze mną ?
-Jasne !

Miraculum : Lost in the air ...✔zakończone✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz