• epilog •

1.4K 125 24
                                    

5 lat później

Kupiliśmy własne mieszkanie.

Jestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Kocham Tyja bardzo mocno i nic tego nie zmieni.

______

Słońce już zaczęło wschodzić. Popijam poranną kawę na NASZYM ślicznym balkonie.

Słyszę otwierane drzwi balkonowe. Ty odrazu siada mi na kolanach i wtula się w moje ramiona.

O tej porze jeszcze jest dosyć chłodno.. Dlatego Ty od razu wykorzystuje sytuacje i wkłada swoje rączki pod mój szlafrok, żeby się ogrzać.

______

Czuję na swoich ustach ciepło jego miękkich warg. Jestem taki szczęśliwy.

- Tyjo, kocham Cię.. - mówię z przymkniętymi oczami.

- Joshua, kocham cię najbardziej na świecie - przytula się do mnie jeszcze mocniej.

••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••



Piszcie co sądzicie 💓  i btw co sądzicie o Heathens 😍😭

|Joshler- is real/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz