Rozdział 2

30.3K 768 54
                                    

Wstałam koło 10. Pierwsze co zrobiłam to sprawdziłam Social media, gdy przejrzałam wszystko podeszłam do garderoby wzięłam ubrania (w mediach) i poszłam do łazienki wziąć prysznic. Gdy ciepłe strumyki ciepła zaczęły po mnie spływać pomyślałam że dzisiaj pójdę pozwiedzać miasto, poszukam skate parku. Mówiłam że jeżdżę na desce? Nie? To już wiecie. Jak pomyślałam tak zrobiłam wyszłam z pod kabiny prysznicowej, wysuszylam dokładnie ciało i założyłam wcześniej naszykowane ubrania. Zeszłam na dół, a tam moja nowa gosposia robiła śniadanie.
-Część, ty jesteś pewnie Sky?-zapytała z lekkim uśmiechem
- Tak, to ja a pani jest zapewne gosposią?-opdowiedziałam pytaniem na pytanie
-A no tak nie przedstawiłam się, jestem Gloria, ale nie mów mi pani, w tedy czuje się staro.
- To jak ma na pa... Ciebie mówić?
- Możesz na przykład ciocia albo po prostu Gloria- powiedziała z uśmiechem
- Dobrze, a jest coś na obiad?-pewnie się zastanawiacie czemu jestem taka miła... No co dla niektórych umiem być miła, a dlatego że ona wydaje się być miła...
-Ach, no tak co byś zjadła?
-Hmm... Może naleśniki z owocami
- Już się robi panienko- powiedziała z uśmiechem i wruciła do gotowania.
Ja usiadłam na krześle bezy blacie i patrzyłam na Glorie.
-Smacznego- powiedziała podając mi talerz.
-Dziękuję- mruknęłam pod nosem zajadając się pysznym naleśnikiem.
Gdy zjadłam poszłam na górę zobaczyć jak wyglądam i wziąść z pod łóżka moją deskę. Zbiegłam po schodach, na dole założyłam miętowe trambki i wyszłam w miasto. Jak tylko zamknęłam bramke, położyłam deskorolke na chodniku i ruszyłam przed siebie.

Zły Chłopiec Poznaje Złą Dziewczynę||S.GOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz