Piorun śmierci

145 11 6
                                    

Autor: Majcia25

Krótki opis: 13 letnia Emilii idzie się położyć po całym dniu w szkole. Zaczyna grzmieć  i padać deszcz. Nagle jakiś impuls przebiega przez jej ciało. Błysk światła oślepia ją na chwilę.*

* Słuchajcie! Wysyłając do mnie opisy swoich książek bardzo proszę o sprawdzenie, czy są one napisane poprawnie, ponieważ od teraz będę to kopiować nie zwracając uwagi na błędy w opisie!!!

Ilość rozdziałów: prolog + 5 rozdziałów

Minusy:

- literówki, literówki i jeszcze raz literówki, koniecznie spróbuj je poprawić!

- zdezoriętowana ---> zdezorientowana, sformułowanie: wszystko mi się kręci, też mam wrażenie zupełnie nie pasuje, bo: Co ci się kręci? KOCHANA PISZEMY ROZDZIAŁ! Nie Roździał! w tedy --> wtedy, nie możliwe ---> niemożliwe, przecierz ---> przecież, Bruklin (!!!!!) ---> Brooklin

- Lucas czy Lukas? Raz piszesz tak, a raz tak i koniec końców niewiadomo.

"Chcę przytulić się do nich, ale nie mogę, bo właśnie spadli na sam dół budynku"

To zdanie mnie rozwaliło, naprawdę. 

- Sztuczna bohaterka

"Część mojego mieszkania zawaliła się, nie mogłam tu dłużej zostać. Spakowałam się w podręczny plecak."

Okeeej Jest (prawdopodobnie) koniec świata, twój tata i brat spadli z któregoś tam piętra budynku (w sumie nie wiem którego, a ty bierzesz plecak i się pakujesz, bo stwierdzasz, że nie możesz tu zostać???

-  Bohaterka jest przekonana, że jej najbliżsi (patrz ojciec i brat) nie żyją, a nawet nie poszła tego sprawdzić i pakuje się.

"- Meg... co ci się stało? (...)

-Mi!? Ja jestem cała i zdrowa!"

Czy tylko ja tego nie rozumiem?

Plusy:

+ Ciekawa okładka

+ Tytuł bardziej zachęcający do czytania niż: "Rutyna"

+ Coraz mniej błędów w interpunkcji, chociaż one i tak jeszcze się pojawiają.

+ Akcja dzieje się stosunkowo wolno

Cóż mogę napisać więcej, chyba nic. To już jest drugie opowiadanie tej autorki, które mam przyjemność (?) ocenić. Muszę jednak przyznać, że głównie oceniając je szukałam powiązań z "Rutyną", co może nie było zbyt obiektywne, ale jednak muszę przyznać, że "Piorun śmierci" jest (trochę) lepiej napisany.

Rady:

* Koniecznie czytaj 5 razy rozdział zanim go dodasz!

* Popracuj nad akcją, aby była bardziej spójna i logiczna

* Wlej więcej emocji w bohaterkę, aby nie była ona sztuczna, czytelnicy muszą poczuć te emocje!

Moja ocena: 5/10!

Pozdrawiam, Lavender ☆





 x RECENZJE! ☆ xOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz