5

530 73 2
                                    

Dodaje notkę na początku.

W końcu po dłuższej nieobecności pojawia się rozdział. Wiem że zaniedbuje ostatnio moje historię ale wpływa na to wiele czynników.. Postaram się poprawić w dodawaniu ale nie mogę też tego obiecać. Mam nadzieję, że zrozumiecie a tymczasem zapraszam do czytania.

Za wszystkie błędy z góry już przepraszam ale no nie zawsze potrafię wszystko wyłapać.

-------------------------------------------

Obudziłam się i od razu chciałam iść dalej spać. Byłam zmęczona a to jak w nocy co chwilę się budziłam, nawet nie wiedząc czemu mnie jeszcze bardziej osłabiło. Kompletnie nie wiem czemu tak było. Nigdy wcześniej się w nocy nie budziłam, jedynie nie mogłam zasnąć do późna.

Zwlokłam się z łóżka i poszłam do łazienki. Zapewne dzisiaj spędzę dzień w piżamie więc nawet się nie przebierałam. Zrobiłam potrzebne rzeczy, a po tym wyszłam z pomieszczenia. Wróciłam z powrotem do łóżka, nie chciało mi się nawet schodzić na dół.

Sprawdziłam na telefonie jedynie która godzina a po tym chwyciłam tablet. Przejrzałam na nim poszczególne portale. Nic ciekawego na nich nie było. Jak zawsze polubiłam niektóre zdjęcia na instagramie, wyświetliłam i zamknęłam wiadomości z messengera. Tego pewnie było znów dużo a nie miałam dzisiaj siły by to wszystko czytać. Na końcu został Twitter ale tam prócz podania dalej niektórych tweetów też nic ciekawego nie było.

Postanowiłam poszukać jakiegoś serialu do obejrzenia. Nic lepszego i tak dzisiaj mi do roboty nie pozostaje gdy jestem bez życia, a kaca nawet nie miałam. Śpię w miarę dużo - jestem zmęczona. Śpię mało - jestem wykończona, ale nic z tym nie mogę zrobić. Bezsenność mnie najwidoczniej po prostu kocha.

W końcu udało mi się znaleźć "Pretty Little Liars", co po opisie mnie zaciekawiło. Znalazłam odcinki z napisami i już po chwili leciał pierwszy odcinek.

****

Była godzina dziewiętnasta, a ja zdążyłam już obejrzeć dziesięć odcinków od czternastej z małymi przerwami na pójście do toalety czy też zjedzeniu chociaż kanapki oraz wypiciu herbaty.

Postanowiłam że na dzisiaj zakończę oglądanie, no chyba że zasnąć nie będę mogła to sobie kilka jeszcze puszczę. Przejrzałam instagrama, messengera, snapchat i na końcu Twittera. Nic się nie zmieniło, więc podałam dalej kilka tweetów oraz zaobserwowałam osoby które mnie zaczęły obserwować. Mimo że nie miałam żadnego powiadomienia, weszłam na wiadomości i je odświeżyłam. Wtedy wyskoczyła mi od Camili sprzed trzech godzin.

@camilacabello97: Hejka, jak tam?

@laurenjauregui: Hej. W sumie to nic ciekawego, a u Ciebie?

Po tym weszłam na główną stronę Twittera i przeglądałam sobie go tak o. Po kilkunastu minutach wyskoczyło mi o dziwo powiadomienie o nowej wiadomości. Wcisnęłam na wiadomość.

@camilacabello97: Jestem aktualnie z przyjaciółkami

@laurenjauregui: To nie będę przeszkadzać, baw się dobrze i uważaj na siebie x

Szybko dostałam odpowiedź.

@camilacabello97: Nie przeszkadzasz Lo, jedynie mogę dłużej odpisywać

@laurenjauregui: Na pewno?

@camilacabello97: Tak, na pewno. Nie martw się o to x

@laurenjauregui: Oki, oki. Jak się w ogóle nazywają?

@camilacabello97: Ariana i Taylor

@laurenjauregui: Pozdrów je i uważajcie tam na siebie. A tak poza tym to czy przypadkiem nie miałaś dłużej odpisywać?

@camilacabello97: Dopóki nie widzą mogę odpisywać od razu, no chyba że Ci to przeszkadza, to mogę sobie iść

@laurenjauregui: Oczywiście, że nie przeszkadza Camz, ale nie chce by pomyślały, że je olewasz lub coś w tym stylu

@camilacabello97: Nie pomyślą tak, nie są takie ;)
@camilacabello97: Tak w ogóle to również masz pozdrowienia x

@laurenjauregui: To dobrze
Dziękuję ;3

Chwilę jeszcze wymieniłyśmy między sobą wiadomości, a gdy zauważyłam że już jakiś czas nie odpisuje, zdecydowałam że jednak obejrzę jedenasty odcinek, no i może dwunasty później.

Weszłam na stronę gdzie oglądałam serial po czym puściłam go sobie pozwalając sobie skupić się tylko na tym, a nie na wszystkim wokół. Może raz mi się to uda.

****

Była 22:30 i byłam pod koniec trzynastego odcinak a żadnej wiadomości od Camili jeszcze nie było, jednak jak na zawołanie, dostałam powiadomienie o nowej wiadomości. Obejrzałam do końca a po tym weszłam na wiadomość.

@camilacabello97: Przepraszam, ale zagadałam się z dziewczynami i dopiero przed chwilą wróciłam do domu

@laurenjauregui: Nic się nie stało, rozumiem. Mam nadzieję, że dobrze spędziłaś czas

@camilacabello97: Z nimi zawsze dobrze go spędzam, a ty jak dzisiaj spędziłaś czas?

@laurenjauregui: Przeleżałam cały dzień w łóżku i oglądałam serial

@camilacabello97: Jaki?

@laurenjauregui: Pretty Little Liars

@camilacabello97: Coś słyszałam o nim, ale nigdy jeszcze nie obejrzałam

Nie zdążyłam odpisać, bo dostałam już kolejną wiadomość.

@camilacabello97: Jak tam tak w ogóle wczorajszy wypad?

@laurenjauregui: Może kiedyś obejrzymy razem ;) a wypad dobrze, obyło się bez kaca i całowania się z kimś hah

@camilacabello97: Może, może ;) przez słowo z kimś chcesz powiedzieć kogoś konkretnie?

@laurenjauregui: Liczę na to ;), można tak powiedzieć

@camilacabello97: Chcesz o tym pogadać?

@laurenjauregui: Nie szczególnie

@camilacabello97 Oki, ale gdyby coś to tu jestem by Cię wysłuchać i postaram się pomóc

@laurenjauregui: Dobrze, będę pamiętać. Dziękuję

@camilacabello97: Nie ma za co, a teraz wybacz ale niestety muszę iść spać bo mam coś do załatwienia jutro rano. Dobranoc Lo x

@laurenjauregui: Dobranoc, śpij dobrze :*

@camilacabello97: Ty również ;*

------------------------------------------

Do zobaczenia w kolejnym :)

Internet Friends Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz