Congnition and discovering someone's stupidity

352 44 25
                                    

Pomyślałam że może napisze do tego Leondre bo czemu by nie?

Lauren: Cześć ;)

Leo: Cześć co tam u ciebie?

Lauren: Właśnie mój tata parkuje samochód przed nowym domem.

Leo: Przeprowadziłaś się?

Lauren: Tak do Wielkiej Brytanii.

Leo: A dokładniej?

Lauren: Po pierwsze ciekawość to pierwszy stopień do piekła Po drugie do Port talbot

Leo: Po pierwsze to może jeszcze jestem diabłem? ^^ Po drugie Też tam mieszkam

Leo: Czy jesteś ubrana w czarne spodnie z dziurami na kolanach i czerwonej bluzie?

Lauren: Tak skąd to wiesz? Apropos tak jesteś diabłem

Leo: Bo najwyraźniej jestem twoim sąsiadem a twój tata jest moim i Charliego managerem. Fajnie wiedzieć "Aniele"

Lauren: Macie zespół z niejakim Charliem?

Leo: Tak

Lauren: A jak się nazywa jeśli mogę wiedzieć?

Leo: Bars and Melody kojarzysz?

Lauren: Nie wcale nie kojarzę bo przecież nie jestem wcale waszą fanką

Leo: Zaraz będę u ciebie w domu z Charliem

Lauren: Co? Już? Teraz? Ja muszę się przebrać! Umalować!

Leo: Spokojnie kochanie dopiero za godzinę

Lauren: Jak przyjdziesz to cię zabiję zaraz a za godzinę jest różnica co nie?

Leo: No może taka mała

Lauren: *facepalm*

Leo: Nie facepalmuj mi tu ! *grozi palcem*

Lauren: Ja facepalmuje? Nie wcale. Bo wcale nie jesteś tępy? WCALE

Tak kolejny nudny rozdział, którego nikt i tak nie przeczyta ;'(

Jeśli ktoś tu wejdzie i doczyta do tego momentu (co graniczy z cudem) może zostawić gwiazdkę i i komentarz. :)

Forever? No, never L.D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz