2/4 marathon

183 26 17
                                    

Jak to czytacie to najprawdopodobniej wbiliście już 3 gwiazdki i 4 komentarze

To wszystko zostało odegrane już wcześniej wiedziałem że Lauren się przeprowadzi ok. rok temu więc zapłaciłem Isabell żeby poznała chłopaków a Charliego owinęła sobie wokół palca dzięki temu mogłaby nagadać swojemu chłoptasiowi jakiś bredni o tym całym Lenderze blenderze ( xD ) i wtedy nareszcie mógłbym ją niby pocieszać po zerwaniu z nim i w ten sposób zbliżylibyśmy się do siebie a potem już tylko miłość. No ale Isa zakochała się w Charliem a ja się w Lauren odkochałem i chcę wrócić do Olivii a ta scenka przed chwilą to taka atrapa Isa musiała to zrobić żebym nie powiedział temu całemu blondynowi o tym, że ona chodziła z nim tylko po to żebym mógł poderwać Lauren. I to koniec - chłopak mówi a ja nie wiem co powiedzieć, zatkało mnie po tym co mi powiedział. Ale widzę że mówił to szczerze od serca

O ty gnoju - Nagle do pokoju wbiega blondyn - A ty suko jak mogłaś?- Krzyczy do osób po drugiej stronie laptopa 

Jak mogłaś Isabell mieliśmy cię za przyjaciółkę? - pyta Leondre i przytula całą zapłakaną Lauren

To nie tak, wy tego nie rozumiecie - Mówi i w połowie zdania spuszcza głowę 

A niby jak? - krzyczą w trójkę a mi zaraz uszy odpadną

Podbiegam do mojej córki i ją przytulam

Jesteśmy w gangu to znaczy byliśmy oni nas do tego zmusili kiedy dowiedzieli się o tym że Ash się w tobie kocha - mówi wskazując na brunetkę przytuloną do mnie - Ale Charlie ja cię kocham!!! - krzyczy i jeszcze mocniej się rozpłakuje

Wiedziałem że nasz związek nie ma sensu, ale teraz jestem już tego pewien-mówi i siada na fotelu usadowionym w ciemnym koncie pokoju

Nie błagam cię Charlie nie - krzyczy ale jej głos jest stłumiony przez płacz

To koniec żadne z nas nie chcę was znać - mówi lekko zachrypniętym głosem chyba najspokojniejsza osoba z naszej czwórki czyli Lender - Prawda? - pyta a my wszyscy przytakujemy - szkoda, że nasza znajomość kończy się w ten sposób ale cieszę się, że nareszcie będziemy mogli spokojnie żyć każdy swoim życiem - kończy i zamyka komputer

Lauren muszę ci coś powiedzieć... - mówi ( chyba jeszcze ) różowo włosy

I tak oto kolejna część maratonu :) Co chcę powiedzieć Lender naszej uroczej brunetce? Czyżby to był już koniec? A może nowy początek? A tego dowiecie się jak wbijecie 5 gwiazdek i 5 komentarzy (;




Forever? No, never L.D.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz