Miraculum: Śpiąca królewna~zakończone ♥

Rozdział 5

Rano, gdy Nino przyszedł do komnaty Adriena by go obudzić, on już nie spał. Stał przy oknie i wpatrywał się w dal.
- Adrien, nie śpisz już???
- Jak mógłbym spać, całą noc rozmyślałem o księżniczce... - zrobił maślane oczy i ponownie odwrócił wzrok w strone okna.
- O co chodzi z tą księżniczką, kto to wogóle jest...
- Król z sąsiedniego królestwa, chce wydać za mąż swoją córkę, ale dla kandydatów będzie trudne zadanie,  pokonać pnącza.  - I ty chcesz poślibić księżniczkę, a pamiętasz o zadaniu jak zamierzaz pokonać te pnącza???
- Jeszcze się nie zastanawiałem, ale zrobie wszystko dla ukochanej.
- Chodźmy, już czas na śniadanie, a przy okazji powiesz o swoich zamiarach ojcu.

***
- Tato, postanowiłem wziąć udział o zdobycie ręki księżniczki.
- Witaj synu, wiedziałem, że wpadła ci w oko widziałem to w twoich oczach jak tylko spojrzałeś na zdjęcie.
- Przyznaje, podoba mi się ale chciałbym ją lepiej poznać.
- Bardzo dobrze się  składa, ponieważ jutro organizowany jest bal kostiumowy i ma się tam zjawić nie kto inny a księżniczka Marinette.
- A więc tak ma na imię Marinette...
- Eghym, przepraszam może zacznijmy jeść bo wszystko wystygnie, a potem masz czas aby znaleźć kostium na bal...
Po śniadaniu Adrien przetrząsnął całą szafę w poszukiwaniu kostiumu ale nic nie znalazł... Wyszedł i zaczął się przechadzać po zamku, trafił do nieznanej mu części zamku, wszedł do jednego pomieszczenia i okazało się że to była garderoba. Były tam najróżniejsze stroje... Poszperał trochę i znalazł śliczny, czarny kostium kota. Postanowił, że to jego ubierze na jutrzejszy bal kostiumowy. Wkońcu spotka się z ukochaną, już nie mógł się doczekać.

☆☆☆
Hej, nastąpiła mała zmiana planów  przed zadaniem będzie jeszcze bal mam nadzieję, że się spodoba.
Do następnego.
Jeśli to czytasz zostaw po sobie ślad  ★/kom.
Pozdrawiam Natalia 😘😍

P

s. Rozdziały będą się pojawiać co 10 wyświetleń.