Miesiąc 3
U Marinette widać już było brzuch. Od samego rana była zdenerwowana, bała się o dobro swojego nie narodzonego dziecka. Starała się jakoś uspokoić. Powodem jej nerwów była Jim. Odkąd się pojawiła w jej rodzinie wszystko się zmieniło. Owinęła sobię wszystkich facetów wokół palca, a w tym i jej męża Adriena. Marinette nie mogła na nią patrzeć, wszyscy robili wszystko co chciała, zachowywała się jak by to ona była księżniczką. Już pd rana Adrien przeprasza Marinette, ale ona nie ma na to sił. Kocha męża i nie chcę go stracić, ale ta wredna zołza zrobi wszysto, żeby ich skłócić. Nadszedł wieczór, po kolacji, Marinette szykowała się do spania. Do komnaty wszedł Adrien, chciał się położyć, ale Marinette miała dla niego złe wieści.
- Przykro mi Adrien, ale muszę cię prosić, abyś poszedł spać do innego pokoju. Nie jestem jeszczę na to gotowa żeby po tym wszystkim móc spać z tobą w jednym łużku. Zrób to dla dobra naszego dziecka.
- Marinette, rozumiem cię, ale wiedz, że cię kocham i zależy mi na tobie.- odszedł. Marinette położyła się, przez długi czas nie mogła zasnąć myślała o swoim życiu. Aż wkońcu zasnęła. Obudziła się rano, bie czuła się zbyt dobrze. Przebrała się i wyszła na zewnątrz. Nagle zobaczyła, że Adrien w samej bieliźnie z potarganymi włosami wychodzi z pokoju Jim. Marinette nie dając nic po dobie poznać zeszła na dół. Adrien próbował odsunąć dla niej krzesło, ake powstrzymała go i sama je odsunęła i usiadła. Przez całe śniadanie nic nie zjadła. Gdy wszyscy skończyli jeść, wróciła fo siebie i zawołała Alye. Aby jej opowiedzieć o całym zajściu. W trakcie opowiadania nerwy jej puściły i na dobre się rozpłakała.☆☆☆
Hej, no Adrien sobię na za wiele pozwala. Jeśli to czytasz zostaw po sobie opinię.
Natalia♡
CZYTASZ
Miraculum: Śpiąca królewna~zakończone ♥
Fiksi PenggemarOpowieść na podstawie śpiącej królewny tylko w wersji miracullus.