Get Dunked On | [Ink X Error]

Prolog

- Gdzieś na świecie jest nas więcej... Ale to nie znaczy że trzeba to niszczyć.. Prawda..?

- Dobrze ci mowić... Totalne przeciwieństwa ale i tak cie nie przyciągam... Czyż nie?

- Do czego dążysz? Po prostu zostaw to AU w spokoju! chyba nie chcesz zniszczyć ich szczęśliwego zakończenia...

Dwie niskie postacie sprzeczały się stojąc przed wielkimi niebieskimi drzwiami. Jeszcze nigdy owe nie pojawiły się w Anty-Voidzie. Obydwoje często zaglądali do różnego rodzaju drzwi ale w zupełnie odmienny sposób. Jeden z nich przechodził przez nie by niszczyć... Drugi by nawiązywać przyjaźnie i tworzyć nowe AU.

- Co innego mam robić? - krzyknął czarny szkielet którego głos skakał z niskiego tonu na najwyższy.
- Jest wiele rzeczy bardziej "przydatnych" ślą świata Error.. - warknął drugi. W rękach dzierżył ogromny pędzel . Spojrzał na towarzysza morderczym wzrokiem i przeszedł przez wrota do nowego AU...