Jimin starczy tych maskotek bo imion mi braknie i miejsca . Jimin*dobrze,ale chciałem byś była zadowolona. Ja*chłopaku, ja jestem zadowolona od samego początku ,dzisiejszy dzień jest jednym z moich naj lepszych w życiu. Jimin*cieszę się,że tak mówisz. Po chwili namysłu postanowiłam zapytać. Ja*a może pójdziemy na koło młyńskie ? Jimin*właśnie o to samo miałem Ciebie zapytać. Uśmiechnełam się tylko i ruszyliśmy w stronę koła . Ono było wielkie ,ale na szczęście nie miałam lęku wysokości. (Obrazek pod spodem )
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy kupiliśmy już bilety wsiedliśmy i czekaliśmy by ruszyło. W czasie kupowania biletów chimchim mówił coś facetowi od sterowania ,ale nie wiem co, choć bardzo chciała bym wiedzieć.
