Całował mnie chyba z dwie minuty ,aż zabrakło mu powietrza.
Jimin*i co, zaiskszyło?
Ja*troszkę ale nie zawiele.
Jimin*no trudno ,ale będę o Ciebie walczył i pamiętaj, że jak wam się nie uda to ja czekam .
Ja*dobrze będę pamiętać.
Jimin*Tori i pamiętaj jeszcze ,że kocham cię ponad wszystko ,nie zważając na nic .
I nawet jak będę miał dziewczynę to nie przestanę cię kochać.
Ja*dobrze ,ale ja nie chcę byś prze ze mnie cierpiał.
Jimin*dam sobie radę i wystarczy mi ,że będę z tobą przebywał i będę Cię codziennie widywał.
Ja*dobrze.
Po końcu naszej rozmowy koło ruszyło.
I wyszliśmy z koła A potem z lunaparku .
Dziwiło mnie to ,że chimchim był cały czas uśmiechnięty i zadowolony ,ale również cieszyło mnie to ,bo nie miałam przez to dużego poczucia winy.
CZYTASZ
BTS you & I
FanfictionHistoria 4 dziewczyn które mają szczęście zaprzyjaźnić się z BTS będąc jednocześnie ich fankami. Wiara w siebie ,pasja ,marzenia i miłość.