MAGIA

R.1

Deszcz padał....było zimno strasznie zimno. ja byłem showany pod schodami patrzac na ludzi  ktorzy lazil po kalurzah.moje futerko nie było w stanie postrzmac zimna.
Wstałem na łapki odwrucilem się i poszlem w głąb jakieś dziurki tam znalazłem mały kocyczek weszlem na niego i sie wlorzylem żeby było mi ciepło...jakoś mi się udało i zasnolem.
Po kilku minutah usłyszałem
-hej mały kici kici no hoc-wprostowalem główkę i zauwarzlem chłopaka o jasno niebiekih  wlosah który wstawial domnie renke letko wstałem
-kici kici-mówił co mnie to zahecilo by podejść.podeszlem do jego renki i powohalem jego opuszki palców
-cześć mały -powiedzal.unioslem głowę i spojrzałem mu w oczy.podeszed bliżej na co się letko wstarszylem i odsunelem się
-nie bój się pomogę Ci no hoc kici kici -powiedzal podeszlem spowrotem do niego a on bardzo leciutko mnie wziol na rence i zaczol gdzieś iść.
Po jakiś kilku minutah chlopak weszed do jakiegoś domu i polorzyl mnie na luzku.
-zaraz ci coś przyniose -lerzalem grzecznie nie zwracając na niego uwagi chlopak wyszed a ja zostałem sam ale po kilku minutah chlopak wrucil z miską.usiadłem i wyhlilem głowę w strone miski chlopak polorzyl ja pod mój nosek to było jakieś jedzenie powohalem je pahnilo pysznie zaczolem jeść. To było przepyszne!!!!!!.gdy zjadłem chlopak wysunol do mnie renke ja znów powohalem jego poszki palców gdy nagle uslyszalem dziewczeskie wolalnie
-Nelson hoc na obiad
-dobrze mamo-powiedzal ten chłopak zerknol namnie i mowi-zaraz do ciebie wruce i wymyślimy ci imię co Ty na to -po patarzałem na niego i zamiaczalem on sie usmiehnol i wyszed.zeskoczylem z luzka i podeszlem do czegoś dużego i widzalem czarnego kotka który wparywal się wemnie i robił to samo co ja miał kolorowe oczka lewe jasno niebieskie a drugie fioletowe.siadlem przed tym czymś i patrzylem na to popatrzylem na drzwi upewnic sie czy ten chlopak idzie.gdy się upewnilem przemienilem się w człowieka wyciognolem do tego czegos renke zaciekawiony i doknolem było zimne w dotyku patrzylem na siebie w tym czymś jako człowiek mam niebieskie włosy pomieszane z filoletowym z głowy wstawaly mi czarne uszka a z tyłu czarny ogonek mahajacy w ta i spowrotem.przemenilem sie spowrotem gdy usłyszałem whodzenie chłopaka 
-czemu nie lezysz na luzku ?? Powinenesc odpoczywać-wziol mnie letko na rence i polorzyl na luzku.
-hyba już mam dla Ciebie imie-powiedzal i zaczol mnie głaskać po głowie spodobało mi się to i zaczolem mruczec.
-podoba Ci się imię Tim?-spytal zerknolem  na niego i myślę "Tim jakie cudowne imię " zamiaczalem i weszlem na jego kolana i polasilem się do jego szyji na co on się letko zasmial
-ja jestem Nelson -powedzal glaszczac mnie po grzbiecie zaczolem mruczec i sie polorzylem na jego kolanah i zasnolem.
_________
__
Mam n-nadzejie ze pierwszy rozdział jest jakos fajny ....