Szczerze nie miałam ochoty iść do biblioteki. Musiałam wszystko sobie na spokojnie przemyśleć.
Przecież.. Tom nie miał uczuć. Z wyjątkiem wściekłości i pragnienia władzy. Jakim cudem mogłoby mu na mnie w jakiś sposób zależeć? Fakt, byłam zawsze wyróżniania i nie musiałam robić czegoś czego nie chciałam. Ale to jeszcze nic nie znaczy. Chyba.
No i to, że mogłabym mu pomóc... Przecież jest wiele mądrzejszych czarodziejów ode mnie. Nie mam żadnej specjalnej wiedzy.
Dobra, chwila.
Fragment jego duszy... ósmy jeśli dobrze myślę... wszczepił się we mnie. Albo połączył się ze mną. Tak, chyba tak. I przybrał postać taką jakiego go sobie zawsze wyobrażałam. Przystojnego ale jednak budzącego lęk. Czyli w sumie ma sens to, że się nie starzeje. Zawsze będzie w tej jednej, jedynej postaci. A może gdybym się postarała... mogłabym zmienić jego wygląd. Tak, to będzie trzeba wypróbować przy najbliższym spotkaniu. I to co powiedział. "jedyną osobą, która może mi w tym przeszkodzić jesteś ty". Czyli w jakiś sposób mogłabym mu przeszkodzić. Nie mogę mu pomóc. On nie może żyć.
"nie zabiję cię". Hmm.. na razie pewnie tak. Musi odkryć czy dałby radę żyć beze mnie. Jeśli to się nie uda, będzie chciał przedłużyć moje życie albo jakoś doprowadzić do tego bym była nieśmiertelna.
- Wszytko w porządku? Wygląda pani niewyraźnie. - spytał Lucjusz. Tylko... jakim cudem go nie zauważyłam?
- Tak, tak. - odpowiedziałam niezbyt przytomnie. - Proszę, mów do mnie po imieniu.
Oczy Lucjusza rozszerzyły się ze zdziwienia. Albo może lęku?
- Pan Tom też mnie o to prosił. Jak się zgodziłem to... - wykrzywił twarz na wspomnienie, o którym teraz myślał. - To.. To była próba. - przełknął ślinę.
- Kolacja jest o siódmej. - powiedział po chwili i zniknął.
_____________________________
No cóż...
Bardzo was przepraszam, że rozdział jest krótki i tak długo musieliście czekać no ale nie miałam weny i nie wiem czy będę miała ją teraz 😓
Prosiłabym, aby każdy z was napisał co w tej "książce" chciałby zmienić lub co powinno zostać zmienione. Nie piszcie że nic albo "ta książka jest super, nie musisz nic zmieniać" itp., gdyż zawsze się coś znajdzie. Czy to częściej dodawane rozdziały, czy po prostu dłuższe i zawierające mniej błędów.
Dziękuję wam za wszystko 💓
CZYTASZ
Sara Malfoy
FanfictionUdało jej się ułożyć swoje życie na nowo. Jest szczęśliwa. Jednak co się stanie, gdy dawna miłość odżyje? Czy będzie w stanie zapomnieć o zmarłym bracie? I czy ten brat na pewno umarł?