Hux kroczył pewnie przez korytarze Starkillera.
Personel konserwacyjny, spotykany praktycznie na każdym kroku, salutował mu z szacunkiem.
Młody generał szedł właśnie na ceremonię oddania Finalizera do użytku.
Do stoczni miał dostarczyć go transportowiec z wykwalifikowanymi tym razem pilotami (jego decyzja o przeznaczeniu kredytów na ludzi, bardzo dobrze się przyjął i to z praktycznie natychmiastowym skutkiem).
Statek czekał na lądowisku.Stocznia miała dość... niestandardowy kształt. Był ogromnym rombem, otoczonym wielkimi durastalowymi korytarzami. W tym rombie, a konkretnie na jego przekątnej mieściło się stanowisko naprawcze i budownicze. W sytuacjach takich jak ta, metalowe tunele miały zmienić swoje położenie i utorować drogę dla statku.
Hux spotkał kilku starszych generałów, którzy nie mieli okazji złożyć mu gratulacji z okazji wysokiego stopnia.
W końcu jednak eskorta zaprowadziła go na iglicę widokową stoczni. Stamtąd miała zostać poprowadzona holo-transmisja z przemową generała.
Hux stanął przed iluminatorem i wiedząc o tym, ze jest na wizji zaczął :
-Ostatnie dni... okazały się być bardzo owocne zarówno dla Najwyższego Porządku, jak i dla jego personelu. Razem z nieobecną tu dziś Kapitan Phasmą, ustanowilismy, że wlożymy więcej pieniędzy i wysiłku w naszych ludzi. Niestety, postanowienie odcisnęło też swoje znaczne piętno na budowie naszej Superbroni. Jednak owoc tej ciężkiej pracy, tego wysiłku jest teraz tutaj, z nami. Jest on najnowocześniejszą maszyną w Galaktyce. Jest on Pierwszym Niszczycielem Najwyższego Porządku. Mimo pierwszeństwa, wcale nie będzie najbrardziej zacofanym. Wręcz przeciwnie. Oczywiście nie raz ulegnie modernizacji i usprawnieniu, ale zapewniam was, że dzięki zwiększeniu personelu, udało nam się pójść o wiele lat w przód. Nie przeciągając jednak... oficjalnie oddaję do użytku Gwiezdny Niszczyciel... Finalizer.W tym momencie ze stanowiska budowniczego wyleciał ogromny statek. Nie jeden żołnierz oddał się wiwatom.
CZYTASZ
Kylo Ren - Opowieść o Upadłym Jedi
FanfictionOd zniszczenia Drugiej Gwiazdy Śmierci minęło ponad 20 lat... Imperium zostało zniszczone, ale nie Ciemna Strona Mocy. Luke Skywalker, ze swym siostrzeńcem u boku, próbuje odbudować dawną potęgę Zakonu Jedi, jednak mrok, który owładnął galaktykę dek...