7

233 15 0
                                    

▶ narrator ◀

Vanessa leży i czeka aż przyleci do tego szpitala krew . Bo okazało się , że nie ma tutaj tej krwi . W szkole niestety ale pojawiła się policja bo to no poważna sprawa bo Vanessa wylądowała w szpitalu . Dlatego też szybciej skończyły się zajęcia w szkole . Jeremi i Artur Odrazu udali się w stronę szpitala gdzie leży Vanessa razem z nim szli bo chcieli wiedzieć co z nią . A tak serio to spodobała im sie Vanessa . W tym czasie nad nimi przelatywał helikopter sanitarny .

Dawid : myślicie , że to do niej ? - Artur spojrzał na niego i zaczął biec ile sił w nogach w stronę szpitala . Tam odszukał mame

Artur : co z Vanessą ?

Fabian : transportują dla niej krew bo tutaj nie było

Artur : helikopterem ?

Fabian : tak

Artur : to właśnie wylondował na poddaszu - po chwili wieźli gdzieś Vanesse

Julia : doktorze co z Vanessą ??

lekarz : wieziemy ją na przetaczanie krwi bo właśnie została dostarczona - pojechali z nią a Artur niemal się nie popłakał na widok Vanessy podlaczonej do jakiegoś fikusnego ustrojstwa i kroplówki .

Artur : tato ona przeżyje ? - Fabian spojrzał na niego i go przytulił wtedy coś pękło w Arturze i poleciała mu łza na co jego ojciec

Fabian : skarbie ona jest silna da sobie radę - po chwili przyszedł Jeremi . Już pół godziny przetaczają jej krew . Czekając pod salą zmartwieni Sikorscy szczerze rozmawiali o tym co się stało . Nagle wyszedł lekarz Fabian już miał się pytać co jest z Vanessą ale Artur go wyprzedził

Artur : co z Vanessą ? czy ona żyje ?

Lekarz : tak żyje ale teraz śpi może wejść do niej ale pojedynczo

Artur : tato mogę pierwszy ? - on kiwną głową a lekarz dał mu jakiś fartuch niebieski . On wszedł do pomieszczenia w tym samym czasie rozmowa na korytarzu

Fabian : Artur coś z Vanessą kręci ?

Jeremi : nie wiem wczoraj poszli razem na spacer byli tam z jakieś dobre 2 godziny

Fabian : mhm - Artur siedział obok Vanessy i trzymał ją za rękę

Artur : Vanessa ja muszę ci coś powiedzieć bo ja cie kocham . Tego dnia co przyjechałaś zakochałem się w tobie . Kocham cie nad życie gdy zobaczyłem , że leżysz na podłodze myślałem

aż po grób Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz